Brytyjski rząd wstrzymał planowaną sprzedaż klubu Chelsea Londyn, a także m.in. piłkarzy tego zespołu. To efekt sankcji nałożonych na właściciela klubu Romana Abramowicza. Jak dodano, drużyna będzie mogła grać mecze na podstawie wydanej licencji.

Roman Abramowicz zapowiedział w poprzednim tygodniu, że wystawia klub Chelsea Londyn na sprzedaż. Zamrożenie aktywów i nałożone na niego sankcje uniemożliwiają jednak ten proces.

"Ograniczenia dotyczące zamrożenia aktywów dotyczą (...) wszystkich podmiotów będących własnością Romana Abramowicza lub przez niego kontrolowanych. Oznacza to, że Chelsea Football Club podlega teraz również zamrożeniu aktywów w ramach brytyjskich sankcji finansowych" - napisano w oświadczeniu rządu.

Jak dodano, wydano specjalną licencję, aby umożliwić Chelsea rozgrywanie meczów i opłacanie swoich pracowników, ale od czwartku ogranicza się sprzedaż biletów, gadżetów, a nawet transfery piłkarzy.

Co to oznacza w praktyce?

Posiadacze karnetów na mecze Chelsea oraz ci, którzy już kupili bilety, mogą uczestniczyć w meczach, a podmioty, które kupiły lub wyprodukowały produkty klubowe przed czwartkiem, nadal mogą je sprzedawać.

Nadawcy mogą transmitować dowolne mecze z udziałem Chelsea na podstawie wcześniejszych ustaleń i płacić klubowi za licencje na transmisje związane z tymi spotkaniami.

Respektowane są uzgodnienia dotyczące płatności za umowy wypożyczenia lub transferu piłkarzy, uzgodnione przed nałożeniem sankcji.

Rząd zapowiedział, że licencja, która weszła w życie w czwartek i wygasa 31 maja, będzie poddawana przeglądowi.

19 lat pod rządami Abramowicza

Od 2003 roku, gdy Abramowicz kupił Chelsea, zaczął się najlepszy okres w historii londyńskiego klubu. Przyczyniły się do tego m.in. transfery. Od tego czasu Chelsea pięć razy zdobyła mistrzostwo Anglii, pięć razy Puchar Anglii, trzy razy Puchar Ligi Angielskiej, dwa razy wygrała Ligę Mistrzów, w tym w sezonie 2020/21, dwa razy Ligę Europy i raz - kilka tygodni temu - Klubowe Mistrzostwa Świata.

Sankcje nałożone w Wielkiej Brytanii na rosyjskich oligarchów, m.in. na Abramowicza, to reakcja na inwazję Rosji na Ukrainie.