Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) nadejście lata „zaskoczyło” rosyjskich wojskowych. SBU publikuje nagranie podsłuchanej rozmowy, w której żołnierz z Rosji skarży się na brak wody i zbyt ciepły mundur, wydany na jesieni.

"Rosjanie planowali zająć Ukrainę jeszcze w lutym i trafili na nasze terytorium w ciepłych mundurach, a nowych im nikt nie dowozi" - skomentowała SBU na Telegramie, gdzie opublikowane zostało nagranie przechwyconej rozmowy.

Przestali dostarczać wodę, bez wody tu siedzimy. Ostatnio jest gorąco. Jest upał i chłopaki och... (są w szoku). Są zdołowani. Mundury ciągle mamy te same co jesienią - słychać na nagraniu.

Rosjanie próbują zdobyć Siewierodonieck

Według sztabu w rejonie Siewierodoniecka Rosjanie ostrzeliwali pozycje wojsk ukraińskich i infrastrukturę cywilną z artylerii lufowej i rakietowej. Pod ostrzał trafiły Lisiczańsk, Boriwske, Metjulkino.

Siły rosyjskie kontynuują też przygotowania do ofensywy na Słowiańsk w obwodzie donieckim; na tym odcinku frontu również doszło do ostrzału wielu miejscowości.

Pod Bachmutem w obwodzie donieckim wojska ukraińskie powstrzymują rosyjski szturm w rejonie Komyszuwachy. Przeciwnikowi nie udało się przeprowadzić natarcia w kierunku Switłodarska i miejscowości Nahirne - podał ukraiński Sztab Generalny.

Na południu Rosjanie używają artylerii, by nie dopuścić do powstania sprzyjających warunków dla ukraińskiego kontrnatarcia w obwodach chersońskim i mikołajowskim.

Według raportu sztabu zmniejszyła się aktywność rosyjskiego lotnictwa dzięki skutecznym działaniom ukraińskiej obrony powietrznej.

Na północy i północnym wschodzie Rosjanie ostrzeliwali w ciągu dnia cele w obwodach czernihowskim i sumskim.

W akwenach Morza Czarnego i Morza Azowskiego rosyjskie okręty w dalszym ciągu blokują ruch jednostek cywilnych.