Rosyjskie wojsko zajęło budynek Rady Miejskiej w Chersoniu – informuje portal Ukraińska Prawda, powołując się na mera miasta Ihora Kołychajewa. Z budynku zdjęto ukraińską flagę. Brytyjskie ministerstwo obrony informował ostatnio, że Rosja zamierza w Chersoniu przeprowadzić pseudoreferendum.

Jak informuje Ukraińska Prawda, wieczorem budynek Rady Miejskiej w Chersoniu został zajęty przez najeźdźców. Rosjanie zabrali klucze do obiektu i próbowali dowiedzieć się, o której zwykle zaczyna się tam dzień pracy.

Z budynku zdjęto także ukraińską flagę.

Mer i pracownicy Rady Miejskiej nie zostali jednak zatrzymani. Portal przekazuje, ze otrzymali oni możliwość powrotu do domu. 

Jak dodano, w związku z rosyjskimi działaniami od jutra Rada Miejska nie będzie pracować.

Będzie powtórzony scenariusz z Krymu?

Brytyjskie ministerstwo obrony informowało ostatnio, że Rosja zamierza przeprowadzić pseudoreferendum w Chersoniu, co jest dla najeźdźców kluczem do uzasadnienia jej okupacji. 

"Rosja planuje zainscenizowane referendum w południowym mieście Chersoń, mające na celu uzasadnić jego okupację. Miasto to jest kluczowe dla rosyjskiego celu, jakim jest stworzenie korytarza lądowego do Krymu i zdominowanie południowej Ukrainy. Rosja już wcześniej przeprowadziła nielegalne referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej w 2014 r., aby wstecznie usprawiedliwić zajęcie półwyspu" - napisano wczoraj w codziennej aktualizacji wywiadowczej. 

Władze w Kijowie i ukraińskie źródła wojskowe informowały natomiast w ostatnich dniach, że "głosowanie" w obwodzie chersońskim mogłoby dojść do skutku pod koniec kwietnia lub na początku maja. 

Chersońszczyzna to Ukraina - każde takie referendum będzie gwałciło ustawodawstwo naszego kraju - komentował w ubiegłym tygodniu Ihor Kołychajew. 

W czasie, gdy trwają działania bojowe, żadnego referendum nie może być. Jeśli Rosjanie to szykują, będzie to naruszenie prawa obowiązującego na terytorium Ukrainy - dodawał mer Chersonia.

O przyspieszeniu referendum w obwodzie chersońskim informowało w ubiegłym tygodniu Dowództwo Operacyjne "Południe" Sił Zbrojnych Ukrainy.

Ten pośpiech w próbie usankcjonowania okupacyjnych władz pokazuje, że rosyjscy najeźdźcy - jak zawsze - lekceważą wszelkie prawa i normy. (...) Scenariusz tego przedsięwzięcia został już opracowany, a jego rezultat jest znany - wskazano w komunikacie dowództwa na Facebooku. 

Liczący przed wojną ponad 280 tys. mieszkańców Chersoń to jedyne miasto-stolica obwodu, które zostało dotychczas zajęte przez rosyjską armię.