W Chersoniu Rosjanie biorą ludzi za zakładników, żeby ich zmusić do udziału w inscenizowanych filmach propagandowych – przekazuje Serhij Danilow, wicedyrektor Centrum Studiów Bliskowschodnich.

"Rosjanie zaczęli brać ludzi jako zakładników, aby zmusić ich do udziału w produkcji filmowej" - przekazał Daniłow na Facebooku.

Powołuje się przy tym na świadków i opisuje sytuację, w której młody mężczyzna został wrzucony przez Rosjan do piwnicy, a jego rodzinie powiedziano, że zostanie uwolniony, jeżeli jego krewni wezmą udział w filmie, na którym będzie przyjmować rosyjskie paszporty.

"Nie ma innego sposobu na znalezienie ludzi do rosyjskiej propagandy w Chersoniu" - zauważył.

Jak informuje "Ukrinfom", wróg blokuje ewakuację ludności cywilnej z miasta. Najeźdźcy porywają Ukraińców i umieszczają ich w obozach filtracyjnych. Od końca maja w regionie nie ma internetu i ukraińskiej łączności komórkowej.

Ponadto zmuszają szantażem do składania wniosków o rosyjski paszport. Prowadzą też szeroko zakrojone działania propagandowe.