Czołgi Leopard 2 dla Ukrainy. Premier Mateusz Morawiecki potwierdził dziś w Kijowie, że Polska przekazuje cztery pierwsze czołgi Leopard 2 A4. Wkrótce nasz kraj dostarczy kolejne maszyny.

Przyjechałem tu dziś nie tylko ze słowem wsparcia, ale również wiedząc, że trzeba na tę barbarzyńską agresję odpowiedzieć siłą - mówił w Kijowie szef polskiego rządu. Podkreślił, że Polska była tym krajem, które z sukcesem budowało koalicję na rzecz przekazania Ukrainie czołgów Leopard. Dzisiaj także chcę, jako pierwsze europejskie państwo, symboliczne przekazać tobie, Wołodymyrze cztery pierwsze polskie Leopardy 2 A4 - powiedział Morawiecki na wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy.

Jak zapewniał premier, czołgi Leopard "na pewno będą znakomicie stawały w waszym szyku na polu walki, będą się świetnie sprawdzały". Przekażemy również wkrótce kolejne - zapowiedział. Nakłaniamy naszych partnerów z Unii Europejskiej, z NATO, żeby robili to samo - dodał. 

Otrzymaliśmy pierwsze czołgi z Polski, będą wzmacniać naszą obronę; Polska jest liderem międzynarodowej koalicji w tej sprawie; dziękuję premierowi Morawieckiemu - powiedział prezydent Zełenski.

Prezydent: Premier pojechał zawieźć Leopardy

Otwierając dziś posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że nie bierze w nim udziału premier Morawiecki, który jest z wizytą w Kijowie. Uśmiecham się, że pojechał zawieźć tam nasze Leopardy jako pierwsze czołgi, które dotrą na Ukrainę z tej koalicyjnej pomocy czołgowej, w której od samego początku jesteśmy inicjatorem - powiedział Duda.

Dodał, że w związku z pojawieniem się "tych nowoczesnych czołgów na ukraińskiej ziemi", cieszy się, że "także palmę pierwszeństwa w tym zakresie dzierżymy". I dobrze z tego punktu widzenia, że pan premier to dzisiaj realizuje, zwłaszcza, że dzisiaj, dzień nieprzypadkowy - rocznica rosyjskiej napaści na Ukrainę - powiedział prezydent.

Polskie Leopardy na Ukrainie

Na posiedzeniu RBN szef MON Mariusz Błaszczak podkreślał aktywność Polski na rzecz wspierania Ukrainy. Przypomniał, że 11 stycznia prezydent Andrzej Duda wystąpił z projektem stworzenia koalicja, która przekaże czołgi zachodniej produkcji Ukrainie. I rzeczywiście taką koalicję zbudowaliśmy - dodał.

Zdaniem ministra Błaszczaka, "tutaj zasadniczą rolę odgrywa fakt naszej współpracy z Niemcami". Otóż ja po rozmowie z moim odpowiednikiem niemieckim na jego prośbę przystałem na taki podział, że strona polska zajmuje się budowaniem koalicji państw, które posiadają czołgi Leopard 2A4, a strona niemiecka państw, które posiadają czołgi Leopard 2A6 - podkreślił szef MON.

Podziękował też swoim odpowiednikom z Norwegii, Kanady, Finlandii i innych państw, bo - jak mówił - "doprowadziliśmy do tego, że batalion tych czołgów został stworzony".

Wicepremier przekazał też, że "dzisiaj polskie Leopardy już trafiły na Ukrainę". Równolegle szkoleni są ukraińscy żołnierze przez polskich, kanadyjskich i norweskich instruktorów w Ośrodku Szkolenia Leopard w Świętoszowie - dodał minister.

O tym, że Polska jako pierwsza przekazała Ukrainie kilka czołgów Leopard 2, poinformował wcześniej Onet. Taką informację podała też amerykańska telewizja Bloomberg. 

Kampania czołgów Leopard 2

Na poligonie w Świętoszowie od kilku tygodni trwają szkolenia ukraińskich załóg na czołgach niemieckiej produkcji Leopard 2.

11 stycznia we Lwowie prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard 2 w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie.

Pod koniec stycznia Niemcy - które są producentem tych czołgów - zgodziły się na dostawę Ukrainie czołgów Leopard 2. Jak informowało ministerstwo obrony Niemiec, Polska ma być państwem wiodącym wśród krajów przekazujących czołgi Leopard 2A4 (Polska ma przekazać 14 czołgów, cztery wozy tego typu Ukraina otrzyma od Kanady), a Niemcy - wśród donatorów wersji 2A6.