W piątek w Waszyngtonie odbędą się konsultacje techniczne między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi na temat nowej umowy dotyczącej minerałów. W spotkaniu wezmą udział przedstawiciele ministerstw sprawiedliwości i gospodarki Ukrainy - poinformowała wicepremierka Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna podczas konferencji prasowej w Brukseli.
- Władze w Kijowie otrzymały od administracji USA nowy projekt umowy o minerałach.
- Ukraińcy nie są do końca zadowoleni z propozycji USA. Chcą rozmawiać o zapisach umowy. Konsultacje w tej sprawie odbędą się w piątek.
- Co znajduje się w propozycjach Waszyngtonu? O tym przeczytasz poniżej.
Jedno mogę potwierdzić na pewno: nic w umowie nie może być uzgodnione przez Ukrainę w taki sposób, aby podważyć istniejące zobowiązania (tego państwa), w tym finansowe, w ramach Ukraine Facility (programu wsparcia UE dla Kijowa, który ma pomóc Ukrainie w utrzymaniu stabilności finansowej, odbudowie gospodarki i modernizacji kraju - przyp. RMF FM). (Chodzi m.in.) o pomoc makrofinansową, współpracę z MFW - podkreśliła wicepremierka.
Przedstawicielka ukraińskiego rządu przekazała, że to Amerykanie przedstawili nowy projekt umowy. Olha Stefaniszyna stwierdziła, że celem władz w Kijowie jest wypracowanie umów międzynarodowych, które zachęcą inwestorów zagranicznych do lokowania kapitału w Ukrainie.
Kijowowi nie do końca pasuje jednak oferta, jaką przygotowali Amerykanie. Nasz zespół techniczny będzie w piątek pracował nad jego zrównoważeniem, co pozwoli nam na stworzenie bardzo prostych i przejrzystych zasad, na których będzie opierać się przyszły tekst porozumienia - oznajmiła Stefaniszyna.
1 kwietnia szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sybiha powiadomił, że władze w Kijowie otrzymały od administracji USA nowy projekt umowy o minerałach.
Według doniesień m.in. dziennika "Financial Times" i agencji Bloomberga, to Stany Zjednoczone zażądały od Ukrainy renegocjacji uzgodnionego wcześniej, lecz nie podpisanego tekstu porozumienia o surowcach.
Nowa wersja proponowana przez USA ma umożliwić Waszyngtonowi szeroką kontrolę nad eksploatacją, sprzedażą i czerpaniem zysków z eksploatacji ukraińskich złóż surowców naturalnych.
Według Bloomberga Ukraina będzie domagać się znacznych zmian w tym dokumencie, ponieważ jego obecna forma może zagrażać dążeniom Kijowa do integracji z Unią Europejską.
Ponadto treść porozumienia sugerowałaby, że Ukraińcy muszą zwrócić Stanom Zjednoczonym wartość pomocy finansowej i wojskowej, jaką Waszyngton przekazał władzom w Kijowie od lutego 2022 r., czyli początku rosyjskiej inwazji militarnej na pełną skalę.


