Szerokim echem w mediach społecznościowych odbiła się zapowiedź najnowszej kolekcji francuskiego domu mody Louis Vuitton. Na opublikowanym w mediach społecznościowych filmiku widać trójkolorowe płótno z literą V, powszechnie kojarzoną z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Nagranie ukazało się w mediach społecznościowych Louis Vuitton w sobotę. Na kilkunastosekundowym filmiku widać rozciągnięte płótno w kolorach niebieskim, białym i czerwonym z czarną literą V. Okraszono je informacją, że dziś w paryskim Musée d'Orsay odbędzie się pokaz najnowszej kolekcji damskiej francuskiego domu mody.

Rosjanie dziękują...

Zwięzła zapowiedź wzbudziła skrajne emocje wśród internautów. Na Instagramie pojawiło się wiele komentarzy Rosjan, którzy dziękowali firmie za poparcie "specjalnej operacji wojskowej" (tak w Rosji określa się rosyjską inwazję na Ukrainę - przyp. red.).

Przyczyną jest fakt, że litera V, podobnie jak m.in. Z i O, jest jednym z symboli malowanych na pojazdach wojskowych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej biorących udział w rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Litery, w szczególności Z, w kolejnych miesiącach stały się również symbolami używanymi w rosyjskiej propagandzie oraz przez rosyjskich cywilów jako znak poparcia dla inwazji.

... a Ukraińcy krytykują

Z drugiej strony dom mody spotkał się z ogromną krytyką zarówno Ukraińców, jak i obywateli krajów zachodnich wspierających Kijów w walce z agresorem.

Do nagrania odniósł się m.in. doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, który na Twitterze napisał, że "elitarny dom mody skupiony na 'rosyjskim nowobogactwie' postanowił publicznie bawić się symbolami agresji". "Luksus pachnie lepiej, gdy jest zalany krwią, prawda Louis Vuitton?" - pytał Podolak.

Kolejni internauci ostrożnie zauważyli, że trójkolorowe płótno z filmiku jest kojarzone z Francją, która w swojej fladze ma właśnie kolory niebieski, biały i czerwony. Litera V znajduje się z kolei w logo firmy.

Dom mody jak na razie nie odniósł się do komentarzy.