Dotychczasowe badania laboratoryjne dopalaczy wskazują, iż duża część tych środków zawiera narkotyki - mówi minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Według Głównego Inspektoratu Sanitarnego wyniki badań zostaną upublicznione w przyszłym tygodniu.

Minister nie podał, które narkotyki występują w dopalaczach. Jak tłumaczył, nie ma całościowego i szczegółowego bilansu badań, ale według posiadanych przez niego informacji chodzi zarówno o narkotyki miękkie, jaki i twarde, których większe lub mniejsze ilości znajdują się w różnych dopalaczach.

Potwierdziły się te najsmutniejsze obawy, że handel dopalaczami jako produktami kolekcjonerskimi czasami był przykrywką dla handlu narkotykami, w tym sensie, że narkotyki w tych substancjach są pewną częścią składową - powiedział Kwiatkowski.

Ministerstwo Zdrowia nie potwierdza, by w składzie dopalaczy wykryto narkotyki, czyli substancje znajdujące się na liście substancji zakazanych. Zaznacza jednocześnie, że w tej sprawie prowadzone są jeszcze szczegółowe badania.

Kwiatkowski ma nadzieję, że w najbliższym czasie prezydent podpisze nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która zakazuje wytwarzania, wprowadzania do obrotu, handlowania na terenie Polski substancjami lub produktami, które mogą być używane jako środki odurzające lub substancje psychotropowe, określanymi jako dopalacze. Za złamanie zakazu ma grozić kara od 20 tys. do miliona zł.

W ubiegłym tygodniu prezydent informował, że nowelizacja ta jest badana pod względem konstytucyjności.