Kijów powinien oddać Rosji w sumie 16 miliardów dolarów za gaz i udzielone kredyty - oświadczył premier Dmitrij Miedwiediew na naradzie operacyjnej Rady Bezpieczeństwa. Jego zdaniem Ukrainie, która podpisała dziś polityczną część umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, nie powinny już przysługiwać zniżki na dostawy gazu.

Nie możemy tracić takich pieniędzy zważywszy na to, że i nasz budżet też ma swoje trudności - powiedział Miedwiediew.

Uczestniczący w naradzie Rady Bezpieczeństwa prezydent Rosji Władimir Putin ironizował z kolei na temat sankcji wprowadzonych przez USA wobec Rosji. Zapowiedział, że w poniedziałek otworzy konto w obłożonym nimi Banku Rossija. Powiedział także, że Moskwa na razie wstrzyma się z odwzajemnieniem sankcji wobec USA i z wprowadzeniem wiz z Ukrainą.

UE i Ukraina podpisały polityczną część umowy stowarzyszeniowej

Dziś przywódcy 28 państw UE, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i Komisji Europejskiej Jose Barroso oraz premier tymczasowego rządu Ukrainy Arsenij Jaceniuk podpisali podczas drugiego dnia szczytu UE polityczną część umowy stowarzyszeniowej.
To symboliczny sygnał wsparcia dla sąsiada Unii w trudnym czasie.

Polityczne rozdziały kompleksowego porozumienia mówią m.in. o wspólnych wartościach, dialogu, współpracy w sferze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ale i pomocy finansowej. Najobszerniejsze rozdziały i aneksy, odnoszące się do współpracy handlowej i gospodarczej oraz współpracy w sferze wymiaru sprawiedliwości między UE a Ukrainą, mają zostać podpisane dopiero po wyborach prezydenckich w tym kraju wyznaczonych na 25 maja i wyłonieniu nowego rządu.

(mal)