Ukraińskiej opozycji nie udało się zablokować siedziby rządu, a był to jej główny cel na dzisiaj. Chodziło o to, by nie dopuścić do posiedzenia gabinetu premiera Mykoły Azarowa.

Jak donosi specjalny wysłannik RMF FM na Ukrainę Przemysław Marzec, przed siedzibą rządu pojawiło się o poranku kilkanaście autokarów z funkcjonariuszami oddziałów specjalnych milicji Berkut. Funkcjonariusze zagrodzili przejazd i zabezpieczyli co najmniej jedno wejście do budynku rządu.

Protestującym nie udało się więc nie dopuścić do posiedzenia gabinetu Azarowa - i można chyba mówić o ich kolejnej porażce. Demobilizację widać również na Majdanie Niepodległości, gdzie jest w tej chwili nie więcej niż dwa tysiące osób.

Do wytrwałości wzywa manifestujących popularna piosenkarka Rusłana, która jest obecna na Majdanie od początku manifestacji. Przekonuje, że trzeba wytrwać, a protest zakończy się sukcesem. Masowy strajk i pełna blokada obecnej niby to władzy. Oni bardzo szybko się poddadzą, nie są tak silni, jak myślicie. Trochę nacisku i zmiecie ich wiatr - przekonuje.

(edbie)