722 ukraińskich wojskowych zginęło od początku trwającej od kwietnia operacji antyterrorystycznej przeciwko ugrupowaniom prorosyjskim na wschodzie kraju - poinformowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie. Rannych zostało 2625 mundurowych.

Tylko w ciągu ostatniej doby siły Ukrainy straciły pięciu żołnierzy; ośmiu zostało rannych - podał rzecznik Rady, Andrij Łysenko. Wyjaśnił, że w tym czasie wojska operacji antyterrorystycznej ścierały się z oddziałami separatystów 26 razy. Walki trwały w rejonie Ługańska. Ostatniej doby w Ługańsku rannych zostało 66 cywili. W domach nie ma światła ani wody, nie działają telefony stacjonarne i komórkowe. Przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża oświadczają, że sytuacja w mieście jest bardzo trudna - podkreślił Łysenko.

Dowództwo operacji antyterrorystycznej poinformowało, że wciąż kontynuowany jest ostrzał Ukrainy ze strony Rosji. "Z terytorium Federacji Rosyjskiej zakazanymi na świecie pociskami kasetowymi z systemów Uragan i Smercz ostrzelano dzielnice mieszkalne miejscowości Starobeszewio, Kutejnekowo i Nowoazowsk. Jest to kolejna prowokacja, która miałaby wywołać uderzenie ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy i pozwolić na rozpoczęcie otwartej agresji wobec pokojowo nastawionej Ukrainy" - czytamy na profilu dowództwa.