Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz pokonali w Perth Australijczyków 3:0 w pierwszym meczu grupy B tenisowego Pucharu Hopmana. Zaplanowany jako ostatni w niedzielnej rywalizacji pojedynek mikstów zakończył się walkowerem gospodarzy tych nieoficjalnych mistrzostw świata drużyn mieszanych.
Co prawda, kibice zgromadzeni na trybunach zobaczyli na zakończenie polsko-australijskiej rywalizacji, jak Radwańska i Janowicz pokonują Casey Dellacquę i Benjamina Mitchella 8:4, ale był to tylko mecz pokazowy. Mitchell (238. ATP) pojawił się bowiem na korcie w miejsce Matthew Ebdena (231.). Temu drugiemu kontuzja łydki dawała się we znaki już podczas singlowego spotkania z Janowiczem i później nie był w stanie kontynuować gry.
Biało-czerwoni byli pewni zwycięstwa już po wygranej łodzianina (43. na światowej liście) z Ebdenem 3:6, 7:5, 6:0. Wcześniej szósta w rankingu WTA Radwańska rozprawiła się gładko z Dellacquą 6:2, 6:3.
W kolejnym spotkaniu grupy B Polacy zmierzą się w środę z Brytyjczykami Heather Watson i Andym Murrayem, zaś dwa dni później czeka ich pojedynek z Francuzami Alize Cornet i Benoit Paire'em.
Biało-czerwoni w nieoficjalnych MŚ par mieszanych zadebiutowali rok temu. Wówczas Radwańska i Grzegorz Panfil, który zastąpił kontuzjowanego Janowicza, dotarli do finału. Australia z kolei ma już na koncie jeden tytuł, wywalczony w 1999 roku.
(edbie)
