Hubert Hurkacz nie wystąpi na US Open. Polski tenisista nie wrócił jeszcze do zdrowia po operacji kolana, którą przeszedł 30 czerwca. To kolejny turniej Wielkiego Szlema, który musi opuścić.

Hubert Hurkacz nie zagra w ostatnim tegorocznym wielkoszlemowym turnieju US Open - poinformowali oficjalni organizatorzy nowojorskiego turnieju Wielkiego Szlema. Polski tenisista nie wrócił jeszcze do zdrowia

Hurkacz kontuzji kolana doznał ponad rok temu, w drugiej rundzie Wimbledonu. Choć do gry wrócił już w sierpniu, to wiosną 2025 roku nadal grał z ortezą chroniącą staw.

W czerwcu poinformował, że z powodu podrażnienia błony maziowej nie może wystąpić w Wimbledonie, a na początku lipca zdradził, że przeszedł artroskopię kolana.

Wydawało się, że jest szansa na jego występ w Nowym Jorku, bo zaledwie trzy dni temu organizatorzy opublikowali listę par, które wezmą udział w rozgrywanym w nowej formule turnieju mikstów i Hurkacz znalazł się na niej razem z Chorwatką Donną Vekic.

W US Open Hurkacz nigdy nie przebrnął drugiej rundy. Na tym etapie odpadł również w ubiegłym roku, a to oznacza, że absencja nie będzie dla niego kosztowna, jeśli chodzi o rankingowe punkty.

US Open rozpocznie się 24 sierpnia.

Trudny rok Hurkacza

28-letni wrocławianin przez ostatni rok rozegrał 37 meczów (bilans 21-16). Bardzo dobre spotkania, zwiastujące powrót do wysokiej formy, przeplatał jednak sytuacjami niepokojącymi. Zdarzyły mu się krecz, walkower czy rezygnacje ze startu w turniejach z powodów zdrowotnych.

Pod koniec maja po zaciętym meczu przegrał z Serbem Novakiem Djokovicem w finale w Genewie, ale w czerwcu wycofał się przed spotkaniem drugiej rundy w holenderskim s'Hertogenbosch, a następnie opuścił turniej w niemieckim Halle, gdzie rok temu dotarł do finału. W efekcie w ciągu roku spadł w światowym rankingu z siódmego miejsca na 38.