Znajomy napastnika, który w sobotę zaatakował przechodniów w centrum Paryża, został zatrzymany w Strasburgu i zostanie przesłuchany - poinformowały paryskie źródła sądowe. Rodzice napastnika zostali zatrzymani w niedzielę rano.

W ataku nożownika zginął młody mężczyzna, a cztery osoby zostały ranne. Policja podała, że napastnik, który został zastrzelony na miejscu ataku, był obywatelem francuskim.

21-letni sprawca zamachu, którzy krzyczał "Allah Akbar", atakując przechodniów w samym sercu Paryża, w pobliżu Opery, nie miał przeszłości kryminalnej.

Do zamachu przyznało się dżihadystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie, które wielokrotnie przeprowadzało zamachy we Francji. Autor tego zamachu przy użyciu noża w Paryżu jest żołnierzem Państwa Islamskiego - podała Amak, agencja prasowa ISIS.

Do ostatnich zamachów we Francji doszło 23 marca. Urodzony w Maroku Radouane Lakdim porwał samochód pod Carcassonne na południu Francji, zabił pasażera i poważnie ranił portugalskiego kierowcę. Następnie w Carcassonne ostrzelał policjantów, a później wziął zakładników w supermarkecie w pobliskim Trebes, gdzie zabił rzeźnika i klienta. Policja podczas szturmu zabiła napastnika.

Od 2015 roku w zamachach terrorystycznych we Francji zginęło 245 osób.

(az)