Filipińscy marines znaleźli ciało niemieckiego zakładnika, ściętego w lutym przez islamistów z ugrupowania Abu Sajaf - podała w niedzielę agencja AP, powołując się na źródła wojskowe. Według gen. Carlito Galveza żołnierze wykopali ciało Juergena Kantnera w sobotę wieczorem w górzystym regionie w prowincji Sulu.

70-letni Kantner został porwany w listopadzie, gdy żeglował swoim jachtem u wybrzeży malezyjskiego stanu Sabah, położonego w północno-wschodniej części wyspy Borneo. Na dryfującym jachcie znaleziono ciało jego partnerki z raną postrzałową.

Podczas nieudanych akcji jego uwolnienia śmierć poniosło ponad 20 filipińskich żołnierzy i 16 islamistów.

Po listopadowym uprowadzeniu islamiści przetrzymywali Niemca na niewielkiej wyspie Jolo. Zażądali za niego okupu o równowartości 600 tys. dolarów. Gdy minął termin wpłacenia okupu, ścięli go.

Abu Sajaf złożyło przysięgę wierności Państwu Islamskiemu (IS) i znane jest z brutalnych działań, szczególnie wobec cudzoziemców, m.in. zamachów bombowych, wymuszeń i porwań dla okupu. W 1991 roku organizacja wyłoniła się z ruchu muzułmańskich ekstremistów działających od lat 70., którzy byli odpowiedzialni za śmierć ponad 100 tys. ludzi.

Islamiści zarobili na okupach dziesiątki milionów dolarów, przeznaczając te środki na broń, granatniki, statki i nowoczesny sprzęt. Na początku lat 90. Abu Sajaf było finansowane przez Al-Kaidę.

Rebelianci przetrzymują obecnie 26 zakładników - 13 Wietnamczyków, siedmiu Filipińczyków, dwóch Indonezyjczyków, dwóch Malezyjczyków, obywatela Holandii i Japonii. W ubiegłym roku ścięli dwóch Kanadyjczyków. Dwoje zakładników - Filipinka i Norweg - zostało wypuszczonych na wolność.

APA