Mauro Berrutto, Ferdinando Di Giorgi, Radostin Stojczew i Marcelo Mendez – jeden z tych szkoleniowców będzie trenerem biało-czerwonych. Każdy z nich zostanie zaproszony na indywidualne rozmowy z szefostwem Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Nazwisko nowego selekcjonera kadry mamy poznać do końca listopada.

Mauro Berrutto, Ferdinando Di Giorgi, Radostin Stojczew i Marcelo Mendez – jeden z tych szkoleniowców będzie trenerem biało-czerwonych. Każdy z nich zostanie zaproszony na indywidualne rozmowy z szefostwem Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Nazwisko nowego selekcjonera kadry mamy poznać do końca listopada.
Zawodnicy Drużyny Gwiazd Światowej Siatkówki Stephane Antiga (tył), Guillaume Samica (L), Gilberto de Godoy Fihlio Giba (2L), Nalbert Bidencurt (3P), Leandro Macias (2P) i David Fiel (P) podczas meczu z Drużyną Gwiazd Polskiej Siatkówki, podczas pożegnania z reprezentacją Polski Pawła Zagumnego /Adam Warżawa /PAP

Faworytem tego "wyścigu" o stanowisko selekcjonera naszej reprezentacji ma być Argentyńczyk Marcelo Rodolfo Mendez. Szkoleniowiec pracuje na co dzień w brazylijskim klubie Sada Cruzeiro Belo Horizonte. To jedna z najlepszych drużyn Ameryki Południowej i triumfatorzy ostatnich drużynowych mistrzostw świata. Mendez pracuje w klubie od 2009 roku i przez ten czas zbudował wielką, siatkarską potęgę. Teraz ponoć poważnie zastanawia się nad porzuceniem Sady na rzecz reprezentacji Polski. Argentyńczyk zdążył już poznać biało-czerwonych, bo właśnie na obiektach klubu z Belo Horizonte Polacy szykowali się do Igrzysk w Rio. Z Sada Cruzeiro biało-czerwoni rozegrali nawet mecze sparingowe przed igrzyskami.

Oprócz Mendeza cały czas rozpatrywane są także kandydatury dwóch Włochów i Bułgara.

Zacznijmy od Ferdinanda De Giorgi. Za tym włoskim szkoleniowcem przemawia wiedza na temat naszej ligi. De Giorgi to aktualnie trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W minionym sezonie zdobył z tym zespołem mistrzostwo Polski. Wcześniej De Giordi trenował kluby z Włoch i Rosji. Ma też za sobą udaną karierę zawodniczą. W reprezentacji Włoch rozegrał 300 spotkań.

Drugim włoskim trenerem na krótkiej liście jest Mauro Berrutto. To jedyny kandydat, który aktualnie nie ma pracy. W przeszłości trenował m.in. reprezentację Włoch, z którą zdobył medal na igrzyskach w Londynie. Drużyna Italii pod jego wodzą dwukrotnie stała też na podium mistrzostw Europy.

Grono potencjalnych następców Stephana Antigi uzupełnia Bułgar Radostin Stojczew. W latach 2010-2012 prowadził swoją narodową reprezentację. Teraz po raz drugi w karierze jest szkoleniowcem klubu z Trydentu, z którym łącznie cztery razy zdobył mistrzostwo Włoch. Pracował też w klubach z Rosji czy Turcji.

Terminy rozmów z poszczególnymi kandydatami będą jeszcze ustalane. Podczas indywidualnych rozmów Zespół chce poznać koncepcje prowadzenia kadry narodowej mężczyzn, stawiane drużynie cele oraz ustalić warunki współpracy. PZPS chciał rozmawiać także z Angelo Lorenzettim, ale Włoch z powodów osobistych wycofał swoją kandydaturę.


(j.)