Nie jestem zaskoczony, wygrałem autentycznością - mówił Jacek Jaśkowiak (PO), najprawdopodobniej nowy prezydent Poznania, tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Jego kontrkandydat, dotychczasowy włodarz miasta Ryszard Grobelny podkreślał, że trzeba uszanować werdykt poznaniaków.

SPRAWDŹ AKTUALNE WYNIKI II TURY WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH. RELACJA MINUTA PO MINUCIE

Od wielu miesięcy rozmawiałem z poznaniakami i poznaniankami na ulicy i te nastroje były wyczuwalne, to wisiało w powietrzu. Cieszę się z tego zaufania i mam też świadomość, że za mną ten łatwiejszy etap, trudniejszy rozpocznie się w poniedziałek - podkreślił.

Jak ocenił, wygrał autentycznością. Tym, że jestem zawsze blisko ludzi. (...) Słyszałem: "ja pana nie znam, ale taki profesor z uniwersytetu ekonomicznego jest najbardziej racjonalnym wyborem". To było bardzo miłe - powiedział.

"Oczywiście, jesteśmy smutni"

Z kolei Ryszard Grobelny pogratulował swojemu kontrkandydatowi. To jest dobra okazja, żeby podziękować poznaniakom za 16 lat współpracy, za to, że na mojej drodze pojawiło się wielu wspaniałych ludzi, którzy wiele dla mnie znaczyli i wiele mnie nauczyli. Za to, że udało nam się w Poznaniu bardzo wiele osiągnąć - mówił.

Dodał, że widzi, iż poznaniacy chcieli nowego rozwiązania, nowego prezydenta. Pozostaje mi w tej chwili gratulować panu Jackowi Jaśkowiakowi sukcesu wyborczego; tego, że uzyskał wsparcie poznaniaków i życzyć mu, żeby mu się udało jak najwięcej ze swojego programu osiągnąć - powiedział.

Oczywiście, że jesteśmy smutni; oczywiście, że nie chciałem przegrać, że chciałem wygrać, ale dzisiaj jest taki werdykt poznaniaków, trzeba to uszanować i pogratulować zwycięzcy - dodał.

(abs)