Unia Europejska w każdej chwili może ruszyć z wojskową pomocą humanitarną dla oblężonej przez siły Kaddafiego Misraty - dowiedziała się reporterka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Konieczna do rozpoczęcia unijnej humanitarnej operacji wojskowej pod kryptonimem EUFOR prośba ONZ-owskiego biura ds. koordynacji pomocy humanitarnej może nadejść lada chwila - twierdzą natowskie i unijne źródła naszej korespondentki.

Oznacza to, że już niedługo to nie NATO, ale Unia Europejska pospieszy z wojskową pomocą humanitarną Misracie. Miasto jest na krawędzi katastrofy humanitarnej. Unijna operacja będzie dowodzona przez włoskiego admirała, ale w działania włączy się Nordycka Grupa Bojowa, w skład której wchodzą m.in. Szwedzi, Finowi i Estończycy. Także Niemcy przygotowują udział swoich sił morskich.

Warszawa do tej pory zgłosiła jedynie - przysługujące jej w ramach NATO - godziny lotów samolotami transportowymi typu Globmaster. Polski rząd twierdzi, że nasz kraj będzie uczestniczyć w pomocy humanitarnej w Libii, ale nie będzie brać udziału w działaniach wojskowych na tym terenie. NATO sonduje jednak, czy rząd nie wykaże więcej sojuszniczej solidarności i nie odda do dyspozycji operacji "Zjednoczony Obrońca" np. polskich F-16.