Sposób informowania przez media tworzy atmosferę, w której policja może otrzymywać więcej niż zwykle zgłoszeń o podobnych przestępstwach – tak prof. Jarosław Warylewski, kryminolog z Gdańska, komentuje sprawę serii napadów na kobiety w Lubuskiem.

Prof. Jarosław Warylewski z Uniwersytetu Gdańskiego jest zdania, że sposób działania sprawcy lub sprawców napadów w rejonie Zielonej Góry nie jest klasyczny dla postępowania seryjnych gwałcicieli. Większość zgwałceń dokonywana jest przez osoby znane ofierze - mówi profesor, powołując się na statystyki.

Uważa również, że sposób informowania przez media o poszczególnych przypadkach może mieć wpływ na liczbę zgłoszonych przestępstw w tym rejonie. Dlatego za wcześnie jest, by mówić, że sprawca jest klasycznym "gwałcicielem seryjnym" - dodaje.