Cztery miesiące po wielkiej wodzie mieszkańcy Zastowa Polanowskiego w gminie Wilków na Lubelszczyźnie, dwukrotnie niemal w całości zalanej podczas tegorocznej powodzi, wciąż koczują w blaszanych kontenerach. Z przerażeniem patrzą w niebo - dziś śnieg ma padać nie tylko w górach. Zaczyna się ostatni miesiąc jesieni…

Mieszkańcy Powiśla miesiącami czekali na ekspertyzy budowlane potwierdzające, że ich domy nadają się do rozbiórki. Gdy je w końcu dostali, już zrobiła się jesień i odbudowa domów się opóźniła. Zresztą w większości przypadków nie mają szansy, żeby zdążyć przed zimą.

Zresztą za co odbudowywać? Mało kto dostał pełne 100 tysięcy złotych pomocy, a nawet i te pieniądze nie wystarczą na wybudowanie domu. Poza tym Ci ludzie nie mają środków do życia. Pola z chmielem czy sady nadają się tylko do zaorania. Wprawdzie na odbudowę gospodarstw ma zostać przydzielona pomoc, ale na jakiekolwiek zbiory będą mogli liczyć za 2-3 lata.

W Zastowie Polanowskim jest reporter RMF FM Krzysztof Kot, słuchajcie jego relacji w Faktach RMF FM i czytajcie na www.rmf24.pl.