Francuski motocyklista Thomas Bourgin zginął podczas siódmego etapu 35. Rajdu Dakar. Tragiczny wypadek wydarzył się na drodze dojazdowej do punktu, z którego miał się rozpocząć odcinek specjalny. 25-letni Francuz podjeżdżał pod górę w Chile i zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku samochodem policyjnym. Prawdopodobnie zginął na miejscu.

Bourgin uczestniczył w Rajdzie Dakar po raz pierwszy. W klasyfikacji generalnej zajmował 68. miejsce.

Doświadczenie zbierał jednak od 2009 roku, kiedy wystartował w Rajdzie Maroka. Dwa lata później rywalizację w Rajdzie Afryki zakończył na czwartym miejscu, a niedługo potem był siódmy w Rajdzie Tunezji.

W Dakarze zginęło już blisko 60 osób

Wcześniej podczas tegorocznej edycji rajdu życie straciły dwie osoby. Uczestniczyły w wypadku samochodu wsparcia zawodów z dwoma taksówkami w pobliżu granicy peruwiańsko-chilijskiej.

W sumie, według obliczeń francuskiej agencji AFP, w organizowanym od 1979 roku wyścigu (początkowo jako Paryż-Dakar) zginęło do tej pory 58 osób, w tym 21 uczestników.