Wbrew zapowiedziom nie będzie dziś głosowania w sprawie wyboru trzech nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego – dowiedział się reporter RMF. Jednym z kandydatów jest wicemarszałek Marek Kotlinowski z LPR, a jego kandydatura w związku z ostatnimi informacjami budzi kontrowersje.

Chodzi o ujawnienie przez Gazetę Wyborczą bliskich kontaktów Marka Kotlinowskiego z krakowskim biznesmenem oszustem Ryszardem Warykiewiczem. Według gazety 7 lat temu Kotlinowski pomógł mu odzyskać zastawioną kamienicę. Przeznaczył na to 700 tys. zł z własnej kieszeni.

Oficjalnie sędziowie chcą połączyć wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego z zaplanowanym na jutro wyborem kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Według szefa największego klubu PiS, zastrzeżenie do marszałka Kotlinowskiego to właściwie sprawa Ligii Polskich Rodzin, ale PiS chce mieć dodatkowy dzień na zastanowienie się nad jego kandydaturą.

Ponieważ również jutro Sejm ma wysłuchać informacji ministra sprawiedliwości o śledztwie w sprawie zabójstwa generała Marka Papały, można sądzić, że na tym tle wybór Kotlinowskiego po prostu nie będzie już zwracał większej uwagi.