Sprowadzenie Edwarda Mazura ze USA do Polski - to jeden z głównych celów przyszłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. W lipcu sąd w Chicago odrzucił wniosek o ekstradycję biznesmena, bo uznał, że nie jest ma przekonujących dowodów jego winy. Mazur jest podejrzewany o podżeganie do zabójstwa generała Marka Papały w 1998 roku.

Na początek nowy minister chce sprawdzić, jakie błędy we wniosku ekstradycyjnym Mazura popełnił Zbigniew Ziobro: Trzeba zajrzeć do akt i zobaczyć, co było słabym punktem. Jeśli tym słabym punktem były zeznania Zirajeskiego, które zakwestionowano, to pytanie, czy jesteśmy w stanie uzyskać jakieś inne dowody, które by sąd amerykański przekonały - powiedział RMF FM Zbigniew Ćwiąkalski. Dodał, że chciałby, by w tej sprawie było mniej polityki, bo to szkodzi sprawie i zniechęca sąd w USA do wydania podejrzanego.

Oprócz sprawy generała Papały, nazwisko biznesmena przewija się także w kontekście innych głośnych w Polsce afer, np. Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (wg „Rzeczpospolitej” Mazur miał pośredniczyć w zaciągnięciu przez FOZZ kilkumilionowego kredytu dolarowego w firmie Demarex) oraz prywatyzacji Orlenu (ze względu na znajomość z przedsiębiorcami – Aleksandrem Żaglem i Andrzejem Kuną).