Od rana przed Pałacem Prezydenckim zgromadzą się ludzie. Mają ze sobą flagi narodowe przepasane kirem, krzyże, pojawił się też model rozbitego prezydenckiego samolotu. Otoczenia Pałacu pilnuje policja i straż miejska.

Na jednym z transparentów opartym o barierki napisano: "Panie Tusk, za skandaliczne śledztwo smoleńskie człowiek honoru strzeliłby sobie w głowę! Wystarczy Pana dymisja wraz z rządem i PO. Komorowski, Pana ten apel przerasta, ponieważ Pan stracił zdolność honorową za: usunięcie krzyża, pomnik bolszewikom, Jaruzelskiego w Pałacu, współpracę z komunistycznymi upiorami". Z kolei na innym znajduje się napis: "Jaki prezydent, taki patriotyzm".

O godz. 8, jak co miesiąc, w sąsiadującym z Pałacem Prezydenckim kościele seminaryjnym odprawiono mszę z udziałem polityków PiS, w tym z prezesem tej partii Jarosławem Kaczyńskim. Po mszy mają oni złożyć wieńce przed Pałacem Prezydenckim.

Od strony Krakowskiego Przedmieścia Pałac jest odgrodzony barierkami wraz z przyległym chodnikiem, więc w bliskie otoczenie Pałacu nie można podejść.

Teren wokół stojącego przed Pałacem Prezydenckim pomnika księcia Józefa Poniatowskiego wysypany jest piaskiem, na którym mają być ustawiane znicze. Według zapowiedzi władz miasta, handel zniczami bez zezwolenia będzie ścigany przez straż miejską i pracowników biura działalności gospodarczej i zezwoleń stołecznego ratusza.

Trwają przygotowania do wystąpień artystów scen warszawskich, które mają rozpocząć się o godz. 12.30. Scenę ustawiono przed znajdującym się naprzeciw Pałacu Prezydenckiego gmachem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.