Wycinka drzew w miejscu katastrofy pod Smoleńskiem nie utrudni śledztwa. Nie ma takiego ryzyka - zapewnił prokurator generalny Andrzej Seremet w rozmowie z reporterem RMF FM Mariuszem Piekarskim. Fotografie wyciętych drzew opublikował w internecie Rosjanin Siergiej Amielin, który wcześniej dokonał analizy ostatnich chwil lotu prezydenckiego tupolewa.

Jednak takie zmiany w krajobrazie nie budzą obaw polskich śledczych, gdyż miejsce katastrofy zostało dokładnie sfotografowane. Prokuratorzy dysponują zdjęciami każdego drzewa, o które mógł zahaczyć samolot. Zdaniem Seremeta trajektoria lotu Tu-154 M jest doskonale opisana. Polska prokuratura dysponuje kilkoma tysiącami zdjęć, (…) które obrazują przebieg lotu tego samolotu - stwierdził.

Seremet zdradził, że polska prokuratura powoła swoich biegłych, by jeszcze raz przebadali szczątki tupolewa, gdy już trafią do kraju. Taki wniosek ma być niebawem ponowiony. Prokurator zwróci się z wnioskiem dokładnie precyzującym, o co nam idzie w tym zakresie, czyli o te szczątki - zaznaczył. Nie wiadomo, kiedy to nastąpi, bo samolot wciąż jest w dyspozycji międzypaństwowej komisji badającej przyczyny katastrofy.

Zobacz zdjęcia autorstwa Siergieja Amielina.