"Financial Times" publikuje ostatni artykuł nieżyjącego prezesa NBP Sławomira Skrzypka. Został on przekazany gazecie na krótko przed tragiczną śmiercią Skrzypka w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Na publikację wyraziła zgodę wdowa i NBP.

Skrzypek odniósł się m.in. do wprowadzenia w Polsce euro. Konieczne reformy strukturalne w dłuższym czasie poprawią kondycję polskiej gospodarki tak, by spełniła kryteria członkostwa w Europejskiej Unii Monetarnej. Dążąc do wprowadzenia euro musimy kierować się mądrością. Nie powinniśmy wiązać sobie rąk terminami, które mogą przynieść skutek odwrotny od zamierzonego - napisał.

Według niego, przykład peryferyjnych państw eurostrefy: Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Irlandii, których gospodarki przestały być konkurencyjne, powinien dać do myślenia. Nic nie zastąpi samodzielnych działań rządu nad poprawą konkurencyjności, wzmocnieniem fiskalnej dyscypliny, uelastycznieniu rynku pracy i rynku produktów - stwierdził.

Solidny wzrost gospodarki i rozsądna polityka ws. długu i deficytu są możliwe zarówno w ramach eurostrefy, jak i poza nią. Kraje, którym spieszno do euro mogą rozminąć się ze swoimi najważniejszymi celami. Te zaś, które tak, jak Polska, przedkładają należyte wykonanie prac domowych nad wejściem do euro w krótkim czasie, będą miały odporną strukturę gospodarki i będą lepiej przygotowane do euro w dłuższym czasie - wskazał.

Skrzypek uważał, iż rząd w kryzysowym 2009 r. postąpił słusznie, poluzowując politykę fiskalną, ale ekspansja fiskalna poszła zbyt daleko. Z punktu widzenia stosunkowo prężnej gospodarki deficyt finansów publicznych na poziomie ok. 7 proc. PKB w 2010 r. wobec 2 proc. w 2007 r. jest zbyt wysoki - stwierdził.

Wśród czynników, które pomogły polskiej gospodarce w stawieniu czoła kryzysowi lat 2008-09, prezes NBP wymienił elastyczny kurs wymiany złotego oraz niezależny bank centralny, a więc instrumenty, z których kraje członkowskie UE nie mogą korzystać. Polska jako państwo nie będące w eurostrefie skorzystała z elastycznego kursu wymiany złotego, w taki sposób, iż okazał się on wsparciem dla wzrostu i obniżył ujemne saldo rachunku obrotów bieżących bez importowania inflacji - zaznaczył.

W latach 2008-09 realny, efektywny kurs wymiany złotego obniżył się o blisko 20 proc., co było ważnym czynnikiem zmniejszenia ujemnego salda rachunku obrotów bieżących. W trakcie tego procesu Polska dokonała postępu w dościganiu innych państw UE. PKB na głowę mieszkańca jest w Polsce na poziomie 60 proc. średniej UE wobec 49 proc. w 2004 r. - zaznaczył.

Sławomir Skrzypek zginał w sobotę w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Jego obowiązki przejął Piotr Wiesiołek.