W Polsce mamy do czynienia ze zjawiskami kryzysowymi, którym rząd powinien przeciwdziałać, zamiast uprawiać "propagandę sukcesu" - ogłosił na konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński. O najnowszych danych GUS-u za 2012 rok powiedział, że wskazują na to, że polska gospodarka jest na "linii gasnącej".

Jest najwyższy czas na to, żeby skończyć z dyskusjami nad związkami nieformalnymi, które w jakiś paradoksalny sposób mają stać się formalne, nad jakimiś relacjami partnerskimi, a zacząć dyskutować o kwestiach naprawdę ważnych: kwestiach polskiej gospodarki, polskiej przyszłości - mówił Kaczyński podczas konferencji w warszawskiej siedzibie partii. Chcemy dyskusji o najważniejszych polskich sprawach, o tych sprawach, które dotyczą na co dzień Polaków, polskich rodzin - dodał.

Skomentował także najnowsze dane GUS-u, który podał, że w ubiegłym roku polski wzrost gospodarczy wyniósł 2 procent, podczas gdy rok wcześniej było to 4,3 procent. Wzrost jest znacznie niższy niż w roku 2011, przy czym co kwartał ten wzrost spadał. Mamy poważne kłopoty, jeśli chodzi o ściąganie podatków, mamy wzrost bezrobocia - mówił Kaczyński.

Jak stwierdził, receptę na kryzys ma Prawo i Sprawiedliwość. Chodzi między innymi o program gospodarczy "Alternatywa" i projekty ustaw podatkowych. Oni mają kryzys, my mamy receptę - podsumował.

(edbie)