10 studentów Szkoły Głównej Służby Pożarniczej ma koronawirusa. Potwierdziły to wyniki badań próbek pobranych od 16 słuchaczy uczelni, co do których od dłuższego czasu były podejrzenia, że mogą być chorzy.

Z informacji, które uzyskał reporter RMF FM Krzysztof Zasada od rzecznika straży pożarnej, stan osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem jest dobry.

Na miejscu jest też inspektor sanitarny i władze uczelni, które podejmą decyzję, co dalej z placówką - w jej budynkach mieszkają studenci. Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP, poinformował też, że w związku z zaistniałą sytuacją komendant główny podjął decyzję o złożeniu wniosku do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zdymisjonowanie zastępcy komendanta Szkoły Głównej Służby Pożarniczej ds. operacyjnych st. bryg. Jarosława Zarzyckiego. Prawdopodobnie były tutaj jakieś zaniedbania, być może nawet ignorancja - komentował st. kpt. Krzysztof Batorski.

Jeszcze kilka dni temu władze uczelni bagatelizowały objawy chorobowe u studentów. Mówiły nawet o tym, że podchorążowie symulują. W związku z zakażeniem szkolna jednostka ratowniczo-gaśnicza będzie na razie wyłączona z działań.

Szkoła Główna Służby Pożarniczej w izolacji

Jak informował kilka dni temu w oświadczeniu Rektor-Komendant Szkoły Głównej Służby Pożarniczej nadbryg. dr hab. inż. Paweł Kępka od 5 kwietnia 16. podchorążych-strażaków PSP jest odizolowanych. "Wynika to z działań prewencyjnych w zakresie potencjalnej możliwości wystąpienia COVID-19. We wtorek, 7 kwietnia lekarz SGSP zbadał odizolowanych podchorążych i nie stwierdził podwyższonej temperatury ciała. Stan zdrowia studentów na bieżąco monitorowany jest przez lekarza SGSP" - napisał.

Decyzją Rektora-Komendanta Szkoły Głównej Służby Pożarniczej od 7 kwietnia każda osoba, która wchodzi na teren uczelni jest poddawana sprawdzeniu temperatury. "Nikt, u kogo występują symptomy choroby nie jest wpuszczany na teren placówki. Wstrzymane zostały przepustki dla podchorążych, aby zminimalizować ich kontakt z osobami spoza SGSP" - podał w oświadczeniu.

Opracowanie: