Przy tej liczbie zakażeń nie przewidujemy zmian w restrykcjach - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Na październik przygotowaliśmy projekt rozporządzenia Rady Ministrów, który przewiduje przedłużenie dotychczasowych restrykcji - dodał.

Szef MZ zainaugurował w Kielcach kampanię #świetokrzyskieNIEhejtuje". Podczas konferencji prasowej minister był pytany o ewentualne wprowadzenie nowych restrykcji.

Niedzielski przekazał, że w tej chwili nie są planowane nowe obostrzenia.

W tej chwili, przy tej liczbie zakażeń, nie przewidujemy zmian restrykcji. Na październik przygotowaliśmy projekt rozporządzenia Rady Ministrów, który przewiduje przedłużenie tych restrykcji, które mieliśmy w wakacje i we wrześniu - powiedział.

Dzisiaj resort zdrowia poinformował o 421 nowych przypadkach koronawirusa. To jednak raport zbierany w niedzielę, gdy placówki mają mniej pracowników na stanie, stąd zazwyczaj liczba zakażeń i zgonów jest zaniżona. Tydzień temu odnotowano 363 zakażenia. Z kolei w ostatnich dniach liczba nowych przypadków zbliżyła się do tysiąca.  

Niektórzy przedstawiciele rządowej Rady Medycznej przekonują w rozmowie z RMF FM, że najbardziej prawdopodobnym wariantem obostrzeń może być powrót do podziału powiatów na strefy czerwone, żółte i zielone.

Obostrzenia mogłyby polegać na wprowadzaniu ostrzejszych limitów dla niezaszczepionych, ograniczaniu zgromadzeń i imprez lub wprowadzeniu obowiązku noszenia maseczek na otwartym powietrzu.

Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił także, że w tej chwili najwięcej zajętych łóżek covidowych jest w województwach lubelskim oraz podkarpackim. 

Mniej więcej w kraju mamy poziom zajętości łóżek ok. 20 proc., a tam są przekroczone wskaźniki trzydziestokilkuprocentowej zajętości - poinformował.

Zdaniem Niedzielskiego pokazuje to korelację większej zajętości łóżek z niższym poziomem wyszczepienia w tych regionach. Nie jest tajemnicą, że Lubelskie, a przede wszystkim Podkarpackie, ma stosunkowo niskie wskaźniki wyszczepienia - dodał.

Minister zdrowia zapewnił, że jeżeli sytuacja epidemiczna będzie się pogarszała, zostaną podjęte decyzje o zwiększeniu liczby łóżek dla pacjentów z Covid-19.

Chcę też zadeklarować, że polityka rządu w tym zakresie jest konserwatywna. My nie chcemy zwiększać łóżek covidowych na zapas, bo mamy świadomość tego, że są ogromne deficyty zdrowotne do nadrabiania. Mamy świadomość tego, że normalnego leczenia w innych zakresach chorobowych również obywatele potrzebują - zastrzegł Niedzielski.

Zapowiedział, że rząd będzie uważnie monitorował sytuację. Będziemy z niedużym zapasem przeznaczali część tej infrastruktury na Covid-19 - mówił.