Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, zgodnie z którą niedziela 6 grudnia będzie handlowa. Dwa dni temu nowelizację ustawy poparł Senat. Zapisy nowelizacji ukazały się już również w Dzienniku Ustaw.

Prezydent podjął decyzję niemal w ostatniej chwili. Przeciwko niedzieli handlowej 6 grudnia była Solidarność.

Ustawę opublikowano już w Dzienniku Ustaw.

Przepis o zniesieniu zakazu handlu w niedzielę, 6 grudnia znalazł się w noweli ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19.

Zgodnie z obowiązującymi dotąd przepisami w grudniu są przewidziane dwie niedziele handlowe, przypadające 13 i 20 grudnia 2020 r.

W uzasadnieniu nowelizacji ustawy, zwrócono uwagę, że okres przedświąteczny, zwłaszcza przed Świętami Bożego Narodzenia, jest czasem, w którym liczba klientów robiących zakupy jest znaczna.

"Aby rozłożyć ten proces w czasie, a tym samym zmniejszyć liczbę klientów robiących zakupy w tym samym czasie, zasadne jest wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w dniu 6 grudnia 2020 r. Z jednej strony umożliwi to zachowanie ograniczeń sanitarnych w związku z trwającą epidemią, a z drugiej strony będzie miało pozytywny wpływ na przedsiębiorców, przyczyniając się do poprawy ich sytuacji finansowej" - podkreślono w uzasadnieniu. Dodano, że z jednej strony umożliwi to zachowanie ograniczeń sanitarnych w związku z trwającą epidemią, a z drugiej będzie miało pozytywny wpływ na przedsiębiorców, przyczyniając się do poprawy ich sytuacji finansowej.

Zgodnie z wytycznymi, w sklepach i galeriach handlowych będzie obowiązywał limit osób - maksymalnie 1 klient na 15 m kw. W dalszym ciągu utrzymano nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. 

Solidarność: Prezydent nie szanuje pracowników handlu

Prezydent Andrzej Duda nie szanuje pracowników handlu - tak ostro związkowcy z Solidarności reagują na najnowszą decyzję głowy państwa. Jak mówią, dodatkowa niedziela handlowa naraża pracowników sklepowych, a zwłaszcza kasjerów, na większe ryzyko - bo dodatkowy dzień pracy, to dodatkowy dzień, w którym mogą zarazić się koronawirusem. Rygory bezpieczeństwa, o których mówił pan premier, to fikcja. Pleksa i mycie rąk to za mało - mówi szef handlowej Solidarności Alfred Bujara.

Bujara przypomina, że teraz do świąt każda niedziele będzie handlową i pyta: kiedy ci pracownicy mają odpocząć? Kiedy mają spędzić czas z bliskimi? Naprawdę pracownicy handlu zasługują na inne traktowanie ze strony polityków, ale również społeczeństwa - mówi.

Związkowcy dodają, że liczyli na to, że prezydent ich nie zawiedzie - a teraz się rozczarowali.