Eksperyment z użyciem substancji fluorescencyjnej i czarnych świateł pokazuje, jak szybko wirus taki jak Sars-Cov-2 może rozprzestrzeniać się w restauracji lub na statku wycieczkowym.

Badanie zostało przeprowadzone przez ekspertów ds. zakażeń kontaktowych i japońskiego NHK.

Podczas eksperymentu jeden z dziesięciu uczestników grał zarażoną osobę. Farbę fluorescencyjną nałożono na dłonie tej osoby, aby odtworzyć to, co może się stać po tym, jak osoba zakażona kichnie, zasłaniając usta rękoma.

Cała dziesiątka uczestników eksperymentu zjadła następnie posiłek, który podawany był w formie bufetu przez 30 minut. Potem do "śledzenia" rozprzestrzeniania się "wirusa" wykorzystano czarne światło. Ślady farby fluorescencyjnej rozprzestrzeniły się na wiele naczyń, twarze trzech osób i dłonie wszystkich uczestników.

John Nicholls, profesor kliniczny patologii na Uniwersytecie w Hongkongu, powiedział CNN, że wideo pokazuje skuteczność koronawirusa w rozprzestrzenianiu się na powierzchniach i na ludziach. Myślę, że ten eksperyment naprawdę pokazuje, jak kluczowa jest higiena rąk w powstrzymywaniu rozprzestrzeniania się wirusów - Nicholls. Zauważył jednak również, że ilość substancji fluorescencyjnej na "zainfekowanym" obiekcie niekoniecznie była dokładnym odwzorowaniem ilości zarazków na czyjejś ręce po kichnięciu.

W drugim eksperymencie wszyscy badani umyli ręce przed i podczas jedzenia, a pracownicy zdezynfekowali najczęściej dotykane powierzchnie. Kiedy naukowcy włączyli czarne światło, żaden z "wirusów" nie rozprzestrzenił się na inne osoby.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Wiemy, jaki jest bezpieczny dystans. Naukowcy zmierzyli zasięg "rażenia" kaszlu