Polskie zespoły medyczne przeprowadzą szczepienia pracowników kwatery głównej NATO w Brukseli - poinformował w niedzielę szef rządu Mateusz Morawiecki. Za akcję szczepień, którą przeprowadzą Polacy, podziękował Morawieckiemu sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. 20 lekarzy wyleci z kraju w czwartek. Jak informuje Michał Dworczyk, w ciągu trzech dni zaszczepią około 3,5 tys. urzędników.

"Zawsze byliśmy lojalnym i rzetelnym sojusznikiem NATO. I tak samo traktujemy inicjatywy Sojuszu związane z walką z pandemią, bo wierzymy, że tylko solidarne działanie z naszymi Przyjaciółmi przyniesie światu szybki powrót do normalnego życia" - napisał w niedzielę na Facebooku premier.

We wpisie poinformował, że Polska została oficjalnie zaproszona przez NATO, "aby polskie zespoły medyczne przeprowadziły szczepienia w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli".

"To ważna misja, bo NATO jest organizacją zapewniającą bezpieczeństwo dla ok. miliarda ludzi na świecie i oczywiście się jej podejmiemy" - podkreślił Morawiecki.

Poinformował też, że "szybkim zapewnieniem odporności na wirusa kluczowym decydentom i pracownikom centrali Sojuszu" zajmie się polski Zespół Natychmiastowego Reagowania Medycznego. "Od jego pracy zależeć będzie tak naprawdę zapewnienie ciągłości operacyjnej Dowództwa NATO. Leży to w interesie naszego wspólnego bezpieczeństwa. Szczególnie, że wszyscy przygotowujemy się do ważnego szczytu NATO pod koniec tego roku" - podkreślił szef rządu.

"Dla nas solidarne działanie w ramach Sojuszu oraz rzetelne wywiązywanie się z zobowiązań sojuszniczych nie jest tylko pustym sloganem. I z tego w NATO słyniemy. Takie zaproszenie oznacza, że nasi Partnerzy doceniają doświadczenie i wiedzę naszych lekarzy, ale także skuteczność polskiego systemu szczepień. Nie ukrywam, że jestem z tego powodu bardzo dumny" - dodał.

Premier przypomniał też, że polskie zespoły medyczne od początku pandemii pomagały ludności cywilnej w innych krajach. "I to nie tylko w Wielkiej Brytanii i na Słowacji, gdzie ich błyskawiczna pomoc odbiła się szerokim echem w całej Europie, ale także m.in. we Włoszech (Lombardia), USA (Chicago), Słowenii i w innych krajach. Dostarczyliśmy również sprzęt ochronny potrzebującym m.in. do Iraku, Kosowa, na Białoruś, do Hiszpanii, Włoch, Gruzji oraz na Ukrainę. Tylko solidarnie wygramy z wirusem" - napisał Morawiecki.

W niedzielę na Twitterze o akcji szczepień napisał też sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. "Jestem wdzięczny Polsce i premierowi Morawieckiemu za gotowość do wsparcia szczepień COVID-19 w kwaterze głównej NATO" - napisał. Sekretarz generalny NATO ocenił też, że Polska jest silnym sojusznikiem, który udzielił wsparcia wielu innym sojusznikom i partnerom we wspólnej walce z pandemią.

Medycy będą szczepić AstraZeneką z polskich zasobów

Dworczyk przekazał, że w czwartek do premiera Mateusza Morawieckiego zwrócił się sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg z prośbą o pomoc w zaszczepieniu pracowników Kwatery Głównej NATO w Brukseli. Premier Morawiecki podjął decyzję o udzieleniu takiej pomocy. W najbliższy czwartek rządowym samolotem do Brukseli poleci grupa ponad 20 polskich lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych i w ciągu trzech dni zaszczepi około 3,5 tysiąca osób szczepionką firmy AstraZeneca z naszych zasobów - powiedział szef Kancelarii Premiera.

Cytat

To jest wyraz naszej odpowiedzialności w stosunku do sojuszników, Polska jest stabilnym i sprawdzonym członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego i zawsze, kiedy jest taka możliwość, pomagamy naszym partnerom.
podkreślił Dworczyk.

Dworczyk wyjaśnił, że wyjazd do Brukseli organizuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które koordynuje wszystkie przygotowania, podobnie jak to było w przypadku wylotu polskich medyków na Słowację czy do Wielkiej Brytanii.

Polscy medycy pomagają w pandemii w wielu krajach

Jeszcze na początku pandemii Covid-19 polscy medycy wyjechali z misją do Włoch. Pomagali głównie w szpitalach w Lombardii, gdzie było wówczas najwięcej zakażeń koronawirusem. O misji Fundacji PCPM i Wojskowego Instytutu Medycznego opowiadał w RMF FM jej uczestnik, Paweł Szczuciński. Dzięki nam udało się otworzyć kolejny oddział intensywnej terapii - pracowaliśmy w trzech zespołach po 12 godzin. Pracowaliśmy 10 dni w systemie rotacyjnym. Zdobyliśmy bezcenna wiedzę w walce z koronawirusem opowiadał lekarz o swoich doświadczeniach.

Polscy lekarze polecieli także do Chicago. W USA medycy wzięli udział w seminariach i webinariach z tamtejszymi lekarzami. Miejscem spotkań były szpitale i lokalne centra medyczne, gdzie polski personel podzielił się doświadczeniami z opieki i leczenia zakażonych koronawirusem.

Misje medyczne pomagały także w masowym testowaniu - kierowców w Dover, podczas kryzysu po zamknięciu brytyjsko-francuskiej granicy, czy w Słowacji.