Jeden z liderów syryjskiej gałęzi Hezbollahu został zabity w walkach na południu Syrii – informuje telewizja Al-Arabija, powołując się na źródła powiązane z libańską organizacją.

Bilal Nadir Khairuddin - znany również jako "Abu Jafaar" - zginął w walkach z wojskami Państwa Islamskiego w mieście al-Karjatajn w muhafazie Hims. Jafaar był uważany za jednego z liderów Hezbollahu w Syrii.

Syryjska armia, dzięki wsparciu rosyjskiego lotnictwa, od kilku tygodni prowadzi zbrojne operacje mające na celu odbicie chrześcijańskiego al-Karjatajn. Miasto zostało w lipcu zajęte przez Państwo Islamskie.

Hezbollah to militarna i polityczna organizacja powstała w środowisku libańskich Szyitów w latach ’80 XX wieku. Ugrupowanie oficjalnie wspomaga syryjski rząd w walce z radykalnymi Sunnitami z Państwa Islamskiego. Hezbollah zależy też na tym, by spacyfikować syryjskich rebeliantów, którzy działają również na terenie Libanu.

(az)