Hamas, palestyńska organizacja terrorystyczna, odpowiedziała w sobotę na propozycję rozejmu przedstawioną przez USA. "Organizacja zapowiedziała, że uwolni 10 zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy i odda ciała 18 w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów w Izraelu" - przekazała agencja AFP.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku. Wtedy właśnie terrorystyczny Hamas najechał południe Izraela, zabijając około 1200 osób, a 251 porywając. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje na nim kryzys humanitarny.
Równolegle trwa nowa ofensywa izraelskich wojsk, której celem jest zajęcie niemal całej Strefy Gazy.
USA złożyły propozycję dotyczącą rozejmu w Strefie Gazy, która została zaakceptowana przez Izrael. Jakie jest stanowisko Hamasu?
"Islamski Ruch Oporu (Hamas) złożył dzisiaj stronom mediującym swoją odpowiedź na najnowszą propozycję amerykańskiego emisariusza Steve'a Witkoffa" - napisał w komunikacie Hamas.
"W ramach tego porozumienia 10 żywych więźniów okupanta (Izrael - przyp. red.), przetrzymywanych przez ruch oporu, zostanie uwolnionych, dodatkowo zostanie przekazanych 18 ciał, w zamian za uzgodnioną liczbę więźniów palestyńskich" osadzonych w Izraelu - dodała terrorystyczna organizacja.
Początkowo Hamas odrzucił propozycję Stanów Zjednoczonych dotyczącą rozejmu w Strefie Gazy, tłumacząc, że nie spełnia ona "żądań naszego ludu". Propozycja przedstawiona przez Witkoffa została zaakceptowana przez Izrael.
Plan Witkoffa przewiduje 60 dni rozejmu w zamian za uwolnienie przez Hamas 10 żywych zakładników i wydanie zwłok 18 porwanych zmarłych w niewoli. Izrael miałby też zwolnić 125 Palestyńczyków odsiadujących wyrok dożywotniego pozbawienia wolności, a także 1111 osób zatrzymanych w Strefie Gazy po wybuchu wojny oraz przekazać ciała 180 zabitych Palestyńczyków.
W czasie zawieszenia broni miałyby się toczyć pertraktacje o trwałym zakończeniu wojny, ale porozumienie gwarantowałoby Izraelowi prawo do wznowienia działań militarnych, gdyby rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Izraelskie media poinformowały, że premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił, iż jest gotowy na rozejm w Strefie Gazy, bazujący na najnowszej amerykańskiej propozycji.


