Greta Thunberg została we wtorek deportowana z Izraela - poinformowało izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Stało się to dzień po tym, jak izraelska marynarka wojenna uniemożliwiła jej i grupie innych propalestyńskich aktywistów dopłynięcie do Strefy Gazy.
Izrael poinformował, że 22-letnia Thunberg została skierowana na pokład samolotu do Francji, skąd uda się do Szwecji.
Trzy inne osoby, które były na pokładzie statku charytatywnego, również zgodziły się na natychmiastową repatriację - informuje agencja Reutera. Ośmiu innych członków załogi zakwestionowało nakaz deportacji. Najbliższy czas spędzą w areszcie, oczekując na rozprawę sądową. Nie jest jednak jasne, kiedy do niej dojdzie.
Izraelskie siły weszły na pokład statku fundacji Freedom Flotilla Coalition (FFC), gdy zbliżał się do Gazy. Zatrzymanie nastąpiło w poniedziałek rano, gdy jacht próbował przełamać długotrwałą blokadę morską Izraela.
Izrael odciął również dostęp lądowy do Strefy Gazy w marcu, zezwala teraz tylko na ograniczone dostawy żywności dystrybuowanej przez organizacje charytatywne, wspierane przez izraelski rząd.
Jacht pływający pod banderą brytyjską został przewieziony do izraelskiego portu Aszdod, a 12-osobowa załoga została przetransportowana nocą na lotnisko Ben Guriona.
Aktywiści przewozili niewielki ładunek pomocy humanitarnej, w tym ryż i mleko w proszku. Celem Thunberg i jej towarzyszy było zwrócenie uwagi społeczności międzynarodowej na kryzys humanitarny w Strefie Gazy, która została spustoszona przez trwające miesiące wojny.
Izrael oprotestował rejs, a władze kraju uznały go za działanie antysemickie i politycznie wspierające Hamas. Po zatrzymaniu statku, izraelski MSZ przekazał, że "niewielka ilość pomocy humanitarnej, znalezionej na jachcie i która nie została wykorzystana przez celebrytów, zostanie przekazana do Gazy".
Greta Thunberg twierdziła, że izraelskie służby ją porwały. Słowa szwedzkiej aktywistki wyśmiał Donald Trump, mówiąc, że "to młoda wściekła osoba, która powinna zapisać się na kurs radzenia sobie z gniewem". Dodał, że Izrael ma dość problemów bez porywania Grety Thunberg.
Izrael nałożył blokadę morską na nadmorską enklawę, odkąd Hamas przejął kontrolę nad Gazą w 2007 roku. W marcu Izrael nałożył całkowitą blokadę wszystkich dostaw docierających do Gazy, co według Organizacji Narodów Zjednoczonych doprowadziło ludność na skraj głodu. Przez ostatnie dwa tygodnie Izrael zezwolił na dystrybucję ograniczonych dostaw żywności przez nową grupę wspieraną przez Izrael, co według Izraela jest konieczne, aby zapobiec przekierowaniu pomocy przez Hamas.