White od ponad 20 lat był w USA gwiazdą. Najpierw deskorolki, a później snowboardu. Zdominował światową rywalizację w slopestyle’u gdy snowboard nie był jeszcze tak mocno obecny na Igrzyskach. Kolekcjonował medale X Games. Na igrzyskach stał się z kolei mistrzem halp-pipe’a. Zdobywał złote medale w Turynie i Vancouver. W Soczi znalazł się na czwartym miejscu, ale już w Pjongczangu wrócił na szczyt. Teraz na zakończenie kariery znalazł się tuż za olimpijskim podium.

W dwóch finałowych przejazdach weteran snowboardu systematycznie się poprawiał, ale nie gwarantowało mu to miejsca na podium. W trzeciej próbie popełnił błąd przy lądowaniu. Zdjął kask i spokojnie zjechał wzdłuż rynny. Pojawiło się wzruszenie, łzy w oczach.


Na ten pożegnalny występ Shauna White’a przyszło mnóstwo osób. Dziennikarze, fotoreporterzy, ale też duże grono snowboardzistów, bo dla wielu przez lata White był idolem. Sukcesy odnosił już jako nastolatek. W światowym snowboardzie był obecny przez 20 lat!

Dziennikarz Associated Press Pat Graham nie ma wątpliwości i zalicza Shauna White’a do grona największych amerykańskich olimpijczyków ostatnich lat: To jedna z najbardziej ikonicznych postaci amerykańskiego sportu. Kiedy myślisz o wielkich nazwiskach z Igrzysk to przychodzi do głowy Michael Phelps czy właśnie Shaun White. On rozwinął snowboard. Efekty widzisz teraz. Młodzi zawodnicy chcą go naśladować, przez niego trafili do tego sportu. On zawsze myślał o rozwoju robił w rynnie coraz śmielsze rzeczy. Pchał snowboard do przodu. Gdyby stworzyć olimpijską Górę Rushmore on by się na niej znalazł. Właśnie obok Phelpsa, może Katie Ledecky, Lindsay Vonn. Myślę o innych wspaniałych nazwiskach, ale tam mamy cztery miejsca. Trudno byłoby wybrać, ale wydaje mi się, że White zasłużył tym co osiągał na Igrzyskach - podkreśla Graham.

White zaistniał w świadomości Amerykanów jeszcze jako dziecko. To wtedy młodziutkiego deskorolkarza zauważył Tony Hawk a więc legenda skateboardingu: 

Cytat

To niesamowite jak White umiejętności z deskorolki przełożył na snowboard. Dla niego rodzaj deski nie ma znaczenia. White’a nigdy w trakcie kariery nie można było skreślić. Nie można było powiedzieć, że nie da rady, że załatwią go te młode chłopaki. On zawsze się liczył. Potrafił wymyślać magiczne triki i lądować na podium.
tak karierę White’a na gorąco ocenił Graham.

Muzyka, aktorstwo? Czym zajmie się White?


White żegna się ze sportem jako spełniony zawodnik. Jak przystało na Amerykanina ma jednak o wiele szersze spektrum zainteresowań. Działa w biznesie muzycznym, miał grę komputerową sygnowaną własnym nazwiskiem. Przez lata liczne kontrakty reklamowe pozwoliły mu zapewnić sobie finansową niezależność. Czym będzie mógł się zająć po zakończeniu kariery?

Spekuluję, ale widzę go mocniej zaangażowanego w muzykę, może w aktorstwo? Ale może też po prostu poświęcić się spokojnemu, dobremu życiu. Zasłużył na to. Może rzucić snowboard i po prostu iść na plaże, napić się piwa z przyjaciółmi. Może bawić się deskorolką. Może po prostu robić cokolwiek będzie chciał - podsumowuje dziennikarz Asociated Press.

Złoty medal w half-pipie wywalczył Japończyk Ayumu Hirano. Srebro trafiło w ręce Scottiego Jamesa z Australii, a podium uzupełnił Szwajcar Jan Scherrer. 

Opracowanie: