To mądry facet i myślę, że sobie poradzi - tak Robert Kubica ocenia swojego nowego partnera w teamie Renault Rosjanina Witalija Pietrowa. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Kubica dodaje jednak, że nie zna osobiście Pietrowa.

Kubica przyznaje, że to on będzie pracował nad bolidem Reanult, ponieważ Pietrow jest niedoświadczony. Witalij nie jest jednak w lesie - ścigał się w GP2, ma talent. Wszystko zależy od tego, ile czasu zajmie mu przystosowanie się do F1 - podkreśla Polak.

Kubica przyznaje, że jego celem w tym sezonie jest wydobyć maksimum z siebie i samochodu. Ma nadzieję, że to się uda. Jestem pewny jednego - ludzie, których mamy w zespole, są odpowiedni do realizacji takich celów - przekonuje.

Renault poinformowało o podpisaniu kontraktu z Pietrowem w niedzielę. 25-latek jest pierwszym Rosjaninem, który będzie startował w Formule 1. Przez ostatnie dwa sezony jeździł w serii wyścigowej GP 2.

Nowy bolid teamu Renault jest żółto-czarny. Kolory nawiązują do wyglądu samochodu z 1978 roku, gdy Renault pierwszy raz wystartowało w Formule 1.