Choć do Bożego Narodzenia jeszcze daleko, media na cały świecie już mówią o świątecznym cudzie. Wśród gałęzi choinki ustawianej przed Rockefeller Center w Nowym Jorku znaleziono maleńką sowę.

Włochatkę małą, niewielką sowę z rodziny puszczykowatych, znaleziono w poniedziałek wśród gałęzi choinki, która do Nowego Jorku trafiła z miasta Oneonta w stanie Nowy Jork. Ponieważ choinka jest ustawiana przed Rockefeller Center, ptak został nazwany właśnie Rockefeller.

Sowa trafiła do Ravensbeard Wildlife Centre w Saugerties w stanie Nowy Jork. Ellen Kalish, założycielka tego ośrodka, poinformowała, że ptak dostał "tyle myszy, ile był w stanie zjeść".

Eksperci ocenili, że Rockefeller, choć małych rozmiarów, jest dorosłym samcem. Jest bardzo ostrożny i czujny, ma bystre oczy, a jego "współczynnik słodkości wychodzi poza skalę".

Wydaje się być w świetnej formie, biorąc pod uwagę jego pełen przygód tydzień. Kalish dodała, że w weekend ptak zostanie wypuszczony na wolność.

W całych Stanach Zjednoczonych żyje około 2 mln przedstawicieli tego gatunku.

Drzewo, na którym znaleziono sowę, 23-metrowy norweski świerk, przywieziono na Manhattan w sobotę z miasta Oneonta w stanie Nowy Jork. Choinka stojąca w Rockefeller Center jest dekorowana przez kilka tygodni. W tym roku ceremonia zapalania choinki odbędzie się bez udziału publiczności.