Tylko w ciągu dwóch dni - w przedświąteczny piątek i Wigilię - na drogach w całym kraju doszło do 173 wypadków. Zginęły w nich 22 osoby, a 211 zostało rannych. Policjanci zatrzymali aż 560 pijanych kierowców.

Od piątku polskie drogi patroluje około 10 tysięcy funkcjonariuszy. Kontrolują prędkość, z jaką jadą kierowcy, i ich trzeźwość. Sprawdzany jest też stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci.

Policjanci podkreślają: nie będzie żadnej pobłażliwości dla tych, którzy wsiądą za kierownicę pod wpływem alkoholu. Co ważne, wielu z zatrzymywanych nietrzeźwych kierowców to ci, którzy pili nie tuż przed jazdą, ale dzień wcześniej wieczorem.

Zgodnie z przepisami, przy zawartości alkoholu we krwi od 0,2 do 0,5 promila kierowcy grozi zakaz siadania za kółkiem do trzech lat. Jeśli zaś stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do dwóch lat więzienia.