Tego wymaga dobry obyczaj: gratuluję zwycięzcy - powiedział Jarosław Kaczyński, rozpoczynając swoje przemówienie. Następnie prezes PiS podziękował wszystkim, którzy byli zaangażowani w wybory i go poparli. Zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska. Być zwyciężonym i nie ulec - to zwycięstwo - dodał, cytując marszałka Józefa Piłsudskiego.

Prezes PiS podkreślił, że przed Polakami kolejne wybory - parlamentarne. Musimy dalej zmieniać Polskę. Musimy zwyciężyć - powiedział.

Kaczyński wezwał pracowników komisji wyborczych, aby "byli uważni" w swojej pracy do "ostatniej chwili". Chciałem z całego serca podziękować tym wszystkim, którzy się szczególnie angażowali w te wybory, wolontariuszom, było ich tysiące, tym, którzy pracowali w komisjach wyborczych i jeszcze nadal pracują. Ich praca jest bardzo ważna. Wzywam ich, żeby byli uważni do ostatniej chwili - powiedział.

Jak ocenił, ta kampania była dla PiS "wielką próbą". Podziękował sztabowi, jego szefowej Joannie Kluzik-Rostkowskiej oraz członkom swoich komitetów poparcia. Jeśli wziąć pod uwagę, jaki był moment, w którym rozpoczynaliśmy, to naprawdę jest za co dziękować - podkreślił Kaczyński.

Prezes PiS wspomniał Lecha Kaczyńskiego i inne ofiary katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia. Podkreślił, że to z ich męczeńskiej śmierci wyrósł ruch, który doprowadził do jego dzisiejszego wyniku wyborczego.

- powiedział Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego wieczoru wyborczego.

Dodał, że pozostało po nich wielkie zadanie, które jest przed nami, wielkie pytanie, na które musimy odpowiedzieć. "Zawiesiliśmy tę sprawę w trakcie kampanii, musimy uzyskać właściwą odpowiedź, w każdym wymiarze moralnym, politycznym i tym prawnym" - oświadczył.

W ocenie Kaczyńskiego, to z pracy i służby jego brata - Lecha Kaczyńskiego - wyrosła nowa jakość w polskim życiu publicznym: powrót do wartości, powrót do patriotyzmu. Wszyscy w tej kampanii musieli się do tego stosować i to było także nasze wielkie zwycięstwo - podkreślił prezes PiS.

Dziękuję wam i liczę na jedno: że gdy rozpoczną się - a przecież to jeszcze będzie w tym roku - kolejne kampanie, nie zabraknie was, bo wszystkie są ważne. Bo przede wszystkim: Polska jest najważniejsza - zakończył Kaczyński.

Zobacz porównanie wyników sondaży

Według sondażu TNS OBOP dla TVP, Bronisław Komorowski zdobył 53,1 procent głosów. Na Jarosława Kaczyńskiego głosowało natomiast 46,9 procent wyborców.

Nieco mniejszą przewagę daje Komorowskiemu sondaż SMG/KRC dla TVN i TVN24. Według tego badania, kandydat PO uzyskał poparcie 52,8 procent głosujących, a szef PiS - 47,2 procent.

Z kolei według sondażu Homo Homini dla Polsat News, Bronisława Komorowskiego poparło 51,6 procent wyborców, a Jarosława Kaczyńskiego - 48,4 procent.