Zmarła Iwona Śledzińska-Katarasińska. Była posłanka Platformy Obywatelskiej miała 82 lata. Informację o jej śmierci podała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.

"Iwona Śledzińska-Katarasińska zmarła dziś rano po walce z ciężką chorobą. Znakomita Posłanka, najlepsza Przyjaciółka, która dzieliła się ze wszystkimi swoją wiedzą i doświadczeniem" - napisała na platformie X (dawniej Twitter) Małgorzata Kidawa Błońska.

"Kochana Iwono, trudno opisać ból. Byłaś dla nas bardzo ważna. Będzie nam Ciebie brakować" - dodała marszałek Senatu. 

Była krytyczna, wyrazista, ale jednocześnie potrafiąca docenić rzetelną, sumienną pracę. I takich też - szczególnie w ostatnim roku - dobrych, pozytywnych i pochlebnych słów usłyszałem od niej. Była jedną z najbardziej doświadczonych polskich parlamentarzystek i te ostatnie trzy dekady jej aktywności poselskiej muszą zostać zapamiętane - wspomina Iwonę Śledzińską-Katarasińską w rozmowie z RMF FM poseł PO Michał Szczerba.

Najbardziej będzie nam brakowało jej doświadczenia. Potrafiła dobrze oceniać sytuację i ostrzegała, była wyrazista, wierna swoim ideom. Niestety, długa choroba nam ją zabrała - dodał. 

"Iwona Śledzińska-Katarasińska nie żyje. Przyjaciółka, mądra i bardzo dzielna posłanka. Kiedy jesienią pytałem Ją o zdrowie, powiedziała z właściwym Jej poczuciem humoru, że nigdzie się nie wybiera. "Dopóki nie wygramy" - dodała. Nie byłoby tego zwycięstwa bez Ciebie, Iwonko" - tak na śmierć byłej posłanki zareagował premier i szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. 

"Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o odejściu Pani Poseł Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej. Wiele razy polemizowaliśmy ze sobą w Sejmie i w mediach w latach 2006-2015. Zawsze z kulturą i wzajemnym szacunkiem. Pozostanie to dla mnie cennym wspomnieniem. Była Posłanką z ekspercką wiedzą i zajmowała istotne miejsce w polskiej polityce ostatnich 30 lat. Łączę się w modlitwie z Najbliższymi Pani Poseł. R.I.P." - napisał prezydent Andrzej Duda. 

"Bardzo smutna wiadomość na początek roku. Nie żyje Iwona Śledzińska-Katarasińska, wieloletnia posłanka i doświadczona parlamentarzystka, a prywatnie ciepła osoba, która zawsze służyła radą i dobrym słowem. Pokój Jej duszy. Najszczersze wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich" - napisał w reakcji na śmierć Śledzińskiej-Katarasińskiej minister obrony i lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Iwona Śledzińska-Katarasińska miała 82 lata. 

W latach 1991-2023 była posłanką na Sejm I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII i IX kadencji. O reelekcję ubiegła się nieskutecznie podczas październikowych wyborów. 

Śledzińska-Katarasińska sprawowała mandat poselski nieprzerwanie od 32 lat, reprezentując m.in. Unię Demokratyczną, Unię Wolności i Platformę Obywatelską. Posłanka była dziennikarką, należała do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, w PRL pracowała w "Dzienniku Łódzkim", "Głosie Robotniczym" i Telewizji Polskiej w Łodzi. 

Od początku lat 80. była związana z NSZZ "Solidarność" i środowiskiem opozycji niepodległościowej. 

W stanie wojennym została na krótki czas internowana (od 13 do 16 grudnia 1981).