Irak twierdzi, że wziął do niewoli żołnierzy sił sojuszniczych i zapowiedział, że pokaże jeńców telewizji. W ręce Irakijczyków miało dostać się 35 Amerykanów. USA odpowiadają, że żaden amerykański żołnierz nie dostał się do niewoli.

Nasze wojska walczą bohatersko, w każdym z miast. Już wkrótce zobaczycie na ekranach swych telewizorów, jak to naprawdę wygląda. Zobaczycie, jak wrogie wojska wkraczające do jednego z miast zostały złapane. Zobaczycie, ilu mamy jeńców wojennych - mówił podczas konferencji prasowej w Bagdadzie iracki wiceprezydent.

35 Amerykanów miano złapać w miejscowości Suk al-Shujuch, niedaleko miasta An-Nassiriya w południowym Iraku. W rejonie tym trwają walki pomiędzy siłami USA a oddziałami irackiej Gwardii Republikańskiej. Stany Zjednoczone bardzo szybko odpowiedziały: żaden amerykański żołnierz nie dostał się do irackiej niewoli. Wcześniej Irak twierdził, że do tej pory zestrzelił 5 samolotów koalicji i 2 śmigłowce. Pentagon stwierdził jednak, że żadna z maszyn sojuszniczych nie została zestrzelona.

foto RMF Bagdad

12:50