Prezydenci Izraela i Syrii, krajów, które oficjalne pozostają w stanie wojny, wymienili uścisk dłoni. Mosze Kacaw spotkał się także z prezydentami Iranu i Algierii. Do tych znaczących gestów doszło podczas pogrzebu Jana Pawła II.

Prezydent Izraela Moshe Kacaw i prezydent Syrii Baszar Asad w czasie uroczystości pogrzebowych podali sobie ręce - podało publiczne radio izraelskie.

Kacaw rozmawiał również w Watykanie z przywódcą innego kraju uznawanego za wrogi – prezydentem Iranu. Według radia, urodzony w Iranie prezydent Izraela rozmawiał z Mohammadem Chatamim po persku (farsi) o ich wspólnym rodzinnym mieście. Kacaw objął się także z prezydentem Algierii Abdelazizem Butefliką.

Izrael od wielu lat oskarża Syrię o wspieranie palestyńskich bojówek na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, a Iranowi zarzuca dążenia do budowy bomby atomowej. Iran natomiast nie uznaje istnienia państwa żydowskiego.