Po niedzielnym ataku na ambasadora RP w Petersburgu Krzysztofa Krajewskiego Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało na rozmowę Andrieja Ordasza, charge d'affaires Rosji w Polsce - poinformował w czwartek w Brukseli rzecznik MSZ Maciej Wewiór. "Zidentyfikowani sprawcy zostaną wpisani na negatywną listę Schengen i nie wjadą już do Unii" - przekazały brukselskiej korespondentce RMF FM Katarzynie Szymańskiej- Borginon źródła w MSZ.
- MSZ wezwało rosyjskiego charge d’affaires Andrieja Ordasza po ataku na ambasadora RP Krzysztofa Krajewskiego w Petersburgu.
- Polska wręczyła Rosji notę o cofnięciu zgody na działanie ostatniego rosyjskiego konsulatu w Polsce.
- MSZ przekazało stronie rosyjskiej protest w sprawie usunięcia płaskorzeźb na cmentarzu w Katyniu oraz podkreśliło trudne warunki pracy polskiego ambasadora w Rosji.
- Do MSZ wezwano również charge d’affaires Białorusi, któremu wręczono notę w sprawie wydania dwóch osób odpowiedzialnych za akt dywersji na polskiej kolei.
- Więcej informacji z polskiej polityki znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Rzecznik MSZ potwierdził w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli, że w niedzielę doszło do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem ambasadora RP w Rosji Krzysztofa Krajewskiego, który przed spotkaniem z przedstawicielami Polonii w Petersburgu został zaatakowany przy ulicy Newski Prospekt przez grupkę około dziesięciu pikietujących mężczyzn.
Został zaatakowany najpierw werbalnie, a potem sytuacja eskalowała i była nawet próba fizycznej napaści. Musiała interweniować ochrona pana ambasadora - powiedział Wewiór.


