Zostały już tylko trzy tygodnie wakacji. Są jednak tacy, którzy urlop mają dopiero przed sobą. Ci, którzy nie zaplanowali jeszcze wyjazdu, mogą przebierać w zagranicznych ofertach last minute. Jak informuje nasz reporter Krzysztof Berenda, wczasy w ciepłym kraju bez trudu można znaleźć już od 1200 złotych.
W końcówce wakacji najtańszym kierunkiem jest Turcja. W biurach podróży można znaleźć tygodniowy wyjazd dla jednej osoby za nieco ponad 1200 złotych. W cenie przelot, trzygwiazdkowy hotel ze śniadaniem i basenem.
Jeżeli dołożymy do tego kolejne 100 złotych to możemy już pojechać na Kretę lub Rodos, a za półtora tysiąca złotych można wybrać się na wakacje w Egipcie. Kto ceni sobie komfort może szukać ofert typu "All inclusive". Taki pełny pakiet wakacyjny kosztuje średnio od 1700 złotych za tydzień, ale nie powinniśmy się spodziewać po nim wielkiego luksusu.
Oczywiście w tym sezonie powinniśmy pamiętać, że wakacje z biurami podróży to często sport ekstremalny. Dlatego przed podjęciem decyzji o wyjeździe należy zapytać, czy dany touroperator ma gwarancje i dobrą sytuację finansową. Nie ma co także ryzykować i wybierać najtańszych ofert - one zwiastują kłopoty.
Kto się boi upadających biur podróży i nie chce ryzykować zmarnowania wakacji, może samodzielnie zorganizować sobie wyjazd za granicę. Tu niestety trzeba się liczyć z większymi kosztami, ale za to przyjemność, swoboda i przygoda na pewno większa.
Jeżeli w następną sobotę ktoś chciałby polecieć z warszawskiego Modlina na przykład do słonecznej Barcelony, to za lot w obie strony dla dwóch osób zapłaci od 1400 złotych. Nieco tańszy - bo o 100 złotych - jest Londyn, a już wyjątkową okazję stanowi Budapeszt. Dwie osoby mogą polecieć tam i z powrotem na tydzień już za 500 złotych. Miasto jest przepiękne, jedzenie wyśmienite, a i Polacy są tam bardzo mile widziani.
Za niezłą cenę - 1200 złotych w dwie osoby - możemy polecieć także na przykład z Wrocławia i Krakowa na tydzień do Paryża. Dodatkowo Wrocław ma połączenie z Oslo za nieco ponad 800 złotych - również za dwie osoby. W podobnej cenie można polecieć z Gdańska do fińskiego Turku.
Stosunkowo niedrogim kierunkiem jest także Rzym. Wieczne miasto można zwiedzić we dwójkę za 1000 złotych. Wyloty odbywają się z Poznania i Katowic.
Do tych wszystkich cen trzeba oczywiście doliczyć nocleg. Ceny przyzwoitych hoteli zaczynają się od 50 - 60 euro za noc. Jeżeli ktoś dodatkowo chce wynająć samochód na miejscu, to musi spodziewać się wydatku na poziomie 1000 złotych za tydzień. Do tego należy doliczyć ceny paliwa.
