103 km/h w terenie zabudowanym w Wejherowie. Efekt? 2, 5 tys. złotych. 121 km/h w rejonie Ostrołęki. Konsekwencje? Utrata prawa jazdy i 2,5 tys. złotych kary. To wybrane przykłady zastosowania nowego taryfikatora mandatowego.

Rekordowy mandat w wysokości 2,5 tys. zł i utrata prawa jazdy to kara, która spotkała kierowcę opla za to, że w obszarze zabudowanym okolicach Ostrołęki (Mazowieckie) jechał z prędkością 121 km/h i przekroczył prędkość o 71 km/h. To efekt nowych przepisów i wyższych stawek mandatów.

Jak poinformowała w poniedziałek mazowiecka policja, w sobotnie przedpołudnie w miejscowości Perzanowo (pow. ostrołęcki) na dk 60 policjanci z mazowieckiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli kierującego osobowym oplem. Mężczyzna na obszarze zabudowanym jechał z prędkością 121 km/h, tym samym przekroczył dopuszczalną prędkość o 71 km/h. Mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego stracił prawo jazdy na trzy miesiące i otrzymał mandat w wysokości 2500 zł.

Pijany rowerzysta zapłaci 2,5 tys. zł mandatu

2,5 tys. złotych - już wg nowego taryfikatora mandatów - zapłaci rowerzysta z powiatu łęczyckiego, (woj. łódzkie), który jechał  mając ponad promil alkoholu w organizmie - podał w poniedziałek rzecznik łęczyckiej policji st.asp. Mariusz Kowalski.

Tylko w pierwszy dzień nowego roku w powiecie łęczyckim (woj. łódzkie) policjanci zatrzymali trzech kierujących pod wpływem alkoholu.

MANDATY PO NOWEMU. TU ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁY>>> 

"Pierwszy z nich to 25-latek, który kierował mercedesem mając ponad promil alkoholu w organizmie. Kolejny, zatrzymany na terenie gminy Góra Świętej Małgorzaty, kierując citroenem, miał 0,82 promila alkoholu w organizmie" - relacjonował Kowalski.

"Policjanci zatrzymali kierowcom uprawnienia za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grożą nawet 2 lata więzienia" - zaznaczył.

"Surowe konsekwencje jazdy w stanie nietrzeźwości spotkały 43-latka, który został zatrzymany do kontroli drogowej na terenie Piątku. Mężczyzna, który jechał rowerem miał 1,12 promila alkoholu w organizmie. W związku ze zmianą taryfikatora, która obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku, policjanci ukarali rowerzystę mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych" - podsumował rzecznik.

Mandaty po nowemu

Od 1 stycznia obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Przepisy, które weszły w życie, są wymierzone głównie w piratów drogowych.

Wyższych kar mogą się spodziewać również kierowcy niewłaściwie zachowujący się wobec pieszych. W myśl nowych przepisów w takiej sytuacji minimalna grzywna wynosi 1,5 tys. zł. 

Przepisy przewidują, że takiej wysokości mandat policjant może wypisać w przypadku m.in. nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na to przejście. 

Wysoki mandat grozi także m.in. za nieustąpienie przez kierującego pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.

Kierowca będzie też srogo ukarany za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas włączania się do ruchu, przy cofaniu pojazdem i w strefie zamieszkania. Poważne konsekwencje finansowe grożą także za wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem oraz omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.