Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC) prowadzi po dwóch dzisiejszych odcinkach specjalnych Rajdu Argentyny, piątej rundy samochodowych mistrzostw świata. Startujący w barwach RMF FM Michał Kościuszko (Mini WRC) miał problemy z oponami i spadł w klasyfikacji z 10. na 11. miejsce.

Ogier wygrał pierwszy dzisiejszy odcinek specjalny. Drugi czas zanotował Fin Jari-Matti Latvala (VW Polo WRC), który stracił do Francuza 8,8 sekundy, a trzeci jego rodak Mikko Hirvonen (Citroen DS3 WRC), który dojechał do mety 10,3 sekund za zwycięzcą.

Kościuszko miał 10. rezultat, stracił do lidera 1.19,8. Jednak już na trasie drugiego OS-u, najdłuższego w rajdzie - 51,9 km, krakowianin zaczął mieć poważne problemy z oponami. Jako jedyny w stawce kierowców WRC używa on ogumienia DMACK. Opony szybko uległy zniszczeniu, nie "trzymały" i przez to Polak przejechał drugi odcinek wolniej o ponad 2,5 minuty od najszybszego Hirvonena i spadł w klasyfikacji na 11. pozycję. Jego strata do prowadzącego Ogiera wynosi 3.43,6.

Dzięki zwycięstwu na OS-ie Hirvonen przesunął się na drugie miejsce w "generalce" i traci do Ogiera 3,6 sekundy. Loeb jest trzeci ze stratą 6 sekund. Latvala, drugi kierowca fabrycznego teamu Volkswagena, jest czwarty, ale jego strata do lidera wynosi już 23,5 sekundy.

"Liczę, że uda nam się dojechać do mety"

Dobrze rozpoczęty dzień. Na pierwszym odcinku wykręciliśmy 10. czas.  Biorąc pod uwagę opony, na których jedziemy, to bardzo dobry rezultat. Niestety na kolejnym znacznie dłuższym odcinku po raz kolejny DMACKi nie wytrzymały i straciliśmy tam bardzo dużo. Na chwilę obecną po zmianie opon przez Martina na Micheliny jesteśmy jedyną załogą w stawce WRC, która jedzie na DMACKach. Mam nadzieję, że uda nam się na nich dojechać do mety - powiedział Michał Kościuszko.

Wieczorem polskiego czasu załogi ponownie przejadą dwa OS-y z pierwszej pętli, na mecie czwartkowego etapu pierwsza załoga powinna się zameldować po godzinie 21. Jutro rozegranych zostanie pięć prób o łącznej długości 165,7 km, a w sobotę, ostatniego dnia rajdu, odbędą się cztery liczące w sumie 77,9 km, w tym najbardziej widowiskowy El Condor. Zakończenie rajdu zaplanowane jest w sobotę na godz. 19:20 czasu polskiego.

(MRod)