Hiszpan Rafael Nadal po raz szósty wygrał turniej ATP na kortach ziemnych w Barcelonie. Lider światowego rankingu tenisistów w finale pokonał swojego rodaka, rozstawionego z numerem czwartym Davida Ferrera 6:2, 6:4.

Był to 29. kolejny wygrany mecz Nadala w stolicy Katalonii. 24-letni tenisista z Majorki triumfował w tej imprezie pięć razy z rzędu - w latach 2005-2009. To był jego siódmy start w imprezie, a jedyną porażkę poniósł w 2003 roku z innym Hiszpanem - Aleksem Corretją.

Wczoraj Nadal odniósł 500. zwycięstwo w karierze. Jest trzecim Hiszpanem w historii, któremu udała się ta sztuka. Wcześniej taki wynik osiągnęli Manuel Orantes i Carlos Moya. Klasyfikację wszech czasów otwiera Amerykanin Jimmy Connors, który w trakcie 22-letniej kariery triumfował 1242 razy.

Ta liczba pokazuje, że w ostatnich latach całkiem sporo osiągnąłem. Jest jednak i negatywna strona takiego osiągnięcia. Oznacza to, że już całkiem długo w tym tenisowym cyrku wytrzymałem - skomentował Nadal.