Polska Fundacja Narodowa będzie walczyć w sądzie o możliwość nieujawniania informacji o swoim działaniu. Zasilana pieniędzmi z państwowych spółek fundacja zapowiada skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego na wyrok sądu niższej instancji, który nakazywał jej większą jawność.


Jak informuje reporter RMF Krzysztof Berenda, po pierwsze fundacja przekonuje, że jej majątek nie może być traktowany jako publiczny, bo nie należy do Skarbu Państwa. I nie ma dla niej znaczenia, że PFN dostaje pieniądze z kontrolowanych przez rząd państwowych spółek. 

Fundacja twierdzi nawet, że nie wypada jej ujawniać informacji, bo działałby to na szkodę jej partnerów biznesowych. Dlatego zapowiada kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego, która miałaby jawność PFN ukrócić.

Przypomnijmy, że ostatnio PFN Polska Fundacja Narodowa kupiła jacht, na którym miał odbyć się organizowany przez Mateusza Kusznierewicza rejs dookoła świata i udział w cyklu regat ponad nazwą Polska100. Transakcja z dotychczasowym właścicielem, francuską firmą ubezpieczeniową SFS została sfinalizowana kilka dni temu - dowiedział się reporter RMF FM.

Obecnie trwają ostatnie formalności związane między innymi z wyrejestrowaniem jachtu, który do tej pory pływał pod banderą Gibraltaru. Teraz ma pływać pod polską banderą.


(nm)