Kierowcy wracający z długiego czerwcowego weekendu powinni pamiętać, że w sobotę wchodzi w życie nowy taryfikator punktów karnych. Po zmianie przepisów m.in. sześć punktów będzie można dostać za przewóz dziecka bez fotelika, pięć - za rozmowę przez telefon komórkowy.

Nowy taryfikator m.in. podwyższa kary za parkowanie w miejscu dla niepełnosprawnych oraz rozmowę przez telefon komórkowy (dotychczas karane one były tylko mandatem, ale bez punktów karnych, teraz - do pięciu punktów). Za przewóz dziecka bez fotelika kara ma wynosić sześć punktów (teraz trzy), za przewożenie pasażerów bez zapiętych pasów kierowca może dostać cztery punkty karne (teraz jeden). Jazda ze zbyt dużą liczbą pasażerów (dotychczas jeden punkt) może się skończyć dla kierowcy nawet dziesięcioma punktami karnymi.

Dziesięć punktów może kosztować kierującego także nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na oznakowanym przejściu (dwa punkty więcej niż dotychczas), a pięć - za ciągnięcie za autem osób na nartach, sankach lub wrotkach (teraz wykroczenia te nie były karane punktami). Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas cofania będzie kosztować sześć punktów karnych, o jeden więcej niż dotychczas.

Do dziesięciu punktów wzrosną też kary za wyprzedzanie w niewłaściwych miejscach - na przejściach dla pieszych (teraz dziewięć punktów) oraz przejazdach rowerowych (teraz osiem punktów) oraz tuż przed nimi. Dziesięć punktów może też stracić kierowca, który nie zatrzyma się, gdy przez jezdnię będzie przechodzić osoba niepełnosprawna (teraz karane ośmioma punktami). Pięć punktów będzie można dostać za cofanie na drodze ekspresowej lub autostradzie (teraz trzy punkty).

Dłuższa lista wykroczeń drogowych

Policjanci będą też mogli dawać punkty karne za inne wykroczenia do tej pory w ten sposób niekarane: wjeżdżanie między pojazdy w kolumnie, wjeżdżanie na skrzyżowanie, jeśli na nim lub za nim nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy, oraz niezatrzymanie auta przed znakiem stop (po dwa punkty), a także zakrywanie tablic rejestracyjnych, zwiększenie prędkości przez kierowcę samochodu wyprzedzanego i wyprzedzenie pojazdu na sygnale w terenie zabudowanym (po trzy punkty). Po przekroczeniu liczby 24 punktów karnych kierowca, jeśli chce jeździć samochodem, musi ukończyć kurs prawa jazdy i zdać egzamin.

Z roku na rok na polskich drogach coraz więcej wypadków

Z policyjnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku doszło do 40 tys. wypadków, w których rannych zostało 49 tys. 501 osób, a zginęło 4 tys. 189. Liczby te wzrosły w porównaniu z 2010 rokiem, kiedy to liczba wypadków wyniosła 38 tys. 832, rannych w nich zostało prawie 49 tysięcy osób a prawie cztery tysiące zginęło. Najczęstszą przyczyną tragedii na drogach jest nadmierna prędkość i nieustąpienie pierwszeństwa.

Policjanci zatrzymali w ubiegłym roku 183 tys. 488 pijanych kierowców. To o 17 tys. 603 więcej niż rok wcześniej. Nietrzeźwi spowodowali ponad 2,7 tys. wypadków, w których zginęło 300 osób, a 3 tys. 753 osób zostało rannych.